Dzidą panu bogu w okno, czyli coś dla Robteka

[nurek]

Są tacy co podziwiają samoloty, są tacy co starają się zakończyć ich lot.
Coś dla naszego przeciwlotnika SPFLowego.


1.

2.

3.

4.

5.

[Robteek]

Aż mi się łezka w oku zabujała    Wołchow , którego obsługiwałem był trochę większy, ale zawsze to ta sama formacja.
Teraz się wydało, po co ja te fotoloto robię.
Młodych uczymy jak rozpoznawać cele na niebie 

[nurek]

to łatwe:

[Robteek]

 

[Mr.Reset]

Pięknie, pięknie - przyjemnie się ogląda

[brovarsky]

Na mocy

[Qna]

Fajno je

[Marco]

ześ już conajmniej Majorem być powinien!

[Gamling]

Bardzo przyjemne.

[Spad]

Jest moc!
BTW - na ostatniej fotce to ZU-23-2? Przypomina mi się tekst holenderskiego oficera z grupy, która ileś tam lat temu przyjechała na wspólne ćwiczenia z naszymi "czerwonymi beretami" - występowały tam m.in. te ZU na ciężarówkach. Holender stwierdził: "Bardzo interesujące... z punktu widzenia historii artylerii"

[Adi]

1 i 3 super strzały zwłaszcza 3 na której widać otwierające się lotki (nie wiem czy tak się na to mówi) stabilizujące lot rakiety

[Rzepka]

MOC! Poza dziwnym kolorem płomienia na ostatnim... Chyba, że taki był

[nurek]

Jest moc!
BTW - na ostatniej fotce to ZU-23-2? Przypomina mi się tekst holenderskiego oficera z grupy, która ileś tam lat temu przyjechała na wspólne ćwiczenia z naszymi "czerwonymi beretami" - występowały tam m.in. te ZU na ciężarówkach. Holender stwierdził: "Bardzo interesujące... z punktu widzenia historii artylerii"

Marcin, to ZU-23-2.
Podejrzewam, że są pola zastosowań gdzie te armaty jeszcze długo się sprawdzą. Jest ciągle rozwijana i idzie w stronę automatyzacji, więc nie wiem co tam holendrowi się nie podobało.
Jak zawsze problemem jest świadomość ograniczeń (vide pomysł Honkera w roli MRAPA).
Bardziej starożytne są NEWy i WEGi. Zresztą z końcem resursu rakiet skończy się też problem, choć może wtedy dopiero zacznie. :-)

[Łukasz Kulik]

Podoba się. Wiedziałem, że przywieziesz fajny materiał.

[nurek]

Podoba się. Wiedziałem, że przywieziesz fajny materiał.

To wiedziałeś więcej niż ja. Fotografowanie tego to niezła ruletka- nie wiesz czy strzeli z tej płaszczyzny a nie z tej za lasem i która strzeli. Nie wiesz też czy w ogóle strzeli. Jeszcze gorzej niż strzelnica czołgowa. ;-)