Witam Was serdecznie Świry Lotnicze (podoba mi się to określenie)
Jestem Marcin. Mam 40 lat. Na punkcie focenia samolotów jestem zakręcony jak śledź po sztormie. Dopiero zacząłem zabawę w polowanie na metalowe ptaki i jestem napalony na focenie jak Arab na kurs pilotażu. Szperałem, szperałem po necie i trafiłem tutaj. Czytając posty na forum SPFL stwierdziłem, że tu są ludziska co focą bez spiny, mając przy tym kupę fanu. Postaram się nie odstawać od Waszego doborowego towarzystwa. Korzystając z okazji to w Nowym Roku życzę wszystkim miękkiego światełka, ostrych low-passów, gorących grilów, ognistych marchewek i niespotykanych oderwań. Pozdro.