Awaria 5100 lub coś spieprzyłem :)

[bronek]

Po naciśnięciu spustu aparat ostrzy ale po dociśnięciu nie wykonuje zdjęcia.

No raz na jakiś czas wykona i nawet w miarę poprawnie naświetli. Ostrość też ok.

ktoś miał takie objawy? Jutro zaniosę do serwisu - najwyżej będą się ze mnie śmiać bo coś ustawiłem i nie umiem odklikać...

a jutro mija rok od zakupu.... 

co za zbieg okoliczności

[pepic]

nie ustawiłeś sobie priorytetu ostrosci czy jakoś tak?

[bronek]

tak czytam i ludziska piszą coś o lokowaniu lustra wyskakuje tylko r10 w wizjerze i jest koniec a jak dać mu przeciążenie z odpowiedniej strony - foci no cóż jutro ląduje w serwisie Nikona...

[Acroluc]

Po naciśnięciu spustu aparat ostrzy ale po dociśnięciu nie wykonuje zdjęcia.

No raz na jakiś czas wykona i nawet w miarę poprawnie naświetli. Ostrość też ok.

Ja miałem coś podobnego,ale to był aparat z drugiej ręki i kilkuletni. Po prostu przycisk się "wyrobił". Znalazłem gdzieś w sieci jak rozebrać aparat i wymienić przycisk.
Ale jak wyświetlają Ci się jakieś błędy, to pewnie coś innego.

[alex]

Coś mi się wydaje, że te r10 to nie żaden błąd, a info o chwilowej pojemności bufora Pokazuje Ci ile zdjęć może zapisać, gdyby aparat zechciał zrobić zdjęcia Wcześniej też Ci się to pokazywało, czy dopiero teraz?

[Acroluc]

Coś mi się wydaje, że te r10 to nie żaden błąd, a info o chwilowej pojemności bufora (..)

ja tam się na Nikonach nie znam

[bronek]

Coś mi się wydaje, że te r10 to nie żaden błąd, a info o chwilowej pojemności bufora Pokazuje Ci ile zdjęć może zapisać, gdyby aparat zechciał zrobić zdjęcia Wcześniej też Ci się to pokazywało, czy dopiero teraz?

masz całkowitą rację Alex

[brovarsky]

mnie tak się robi jak akumulator jest prawie zdechnięty

[bronek]

no miałem dwa akumulatorki i na jednym mało na drugim full i na obu dupa

[bronek]

Aparat naprawiony...

Po słabych informacjach -  w stylu być może padło lustro - okazało się że padł przycisk spustu migawki

Naprawa wykonana w dwa tygodnie.

Ludzie jadą po tym serwisie nikona a ja muszę tym razem pochwalić!

[nurek]

Dwa tygodnie wymieniali przycisk?

[Mariusch]

Bo zażyczył sobie Geberit.

[alex]

Nie, nie, 1,5 tygodnia sprzęt czekał na półce, żeby nabrać mocy urzędowej To i tak lepiej niż u mnie - za diagnozę zabrali się po 2,5 tygodnia, i po tym jak zaczęłam wydzwaniać do nich 2 razy dziennie

[zibimasow]

A u mnie spoko było, kalendarzowy tydzień i miałem skalibrowany AF w puszce i szkiełko. Jeździłem osobiście

[Acroluc]

Aparat naprawiony...

Po słabych informacjach -  w stylu być może padło lustro - okazało się że padł przycisk spustu migawki

czyli zgadlem