jak ktos planuje jechac, to radze to sobie ogarnac/polaczyc ze zwiedzaniem Rzymu, bo sama Lido di Ostia (czyli miejscowosc
gskazaniem raczejdzie odbywaja sie pokazy) to tak naprawde jedynie niekonczoacy sie ciag knajp i hoteli i sznur samochodow
z Rzymu do Lido di Ostia mozna doturlac sie autem (korki) albo metrem - czas dotarcia podobny w obu przypadkach, choc
w dni pokazowe ze wskazaniem na metro
poprzednie edycja to pokazy raczej w stylu pikniku niz duzej imprezy lotniczej - rozciagniety program, sporo przerw i taki w
klimatach "od 11 do 16" niz całodniowym, wiec nie trzeba siedzec od rana do wieczora, wiec organizujac sie noclegowo
nastawilbym sie bardziej na zrobienie sobie bazy w rzymie i dojezdzanie z/do lido di ostia niz kombinacje odwrotna
po doswiadczeniach z poprzedniej edycji - jak ktos rozwaza