Teledysk Przemka poruszył kilka kamyków i przypomniał mi wycieczkę /objazd/ po Skippers Canyon,
dawnym szlaku poszukiwaczy złota. Dla mnie był to chyba jeden z najfajniejszych dni w trakcie
naszej wyprawy do Nowej Zelandii.
1. Szlak, a dokładniej Skippers Road otwiera `Hells Gate`.
2. Dalej jest już tylko wąska dróżka wijąca się nad przepaściami, wzdłuż ścian wąwozu. To chyba najniebezpieczniejsza
droga Nowej Zelandii, jedno z dwóch miejsc w których nie działa ubezpieczenie wynajmowanych samochodów.
3. Przed nami (nad nami) piękne widoczki…
4. A dołem wąwozu ciągnie się rzeczka Shotover.
5. Raj dla miłośników sportów ekstremalnych.
6. Shotover była kiedyś najbardziej złotodajną rzeka Nowej Zelandii. Była również jednym z planów, w którym kręcono Władcę Pierścieni.
Właśnie w tym miejscu Arwena wzywała Nazgule, że jeśli chcą Froda, to muszą sobie przyjść po niego sami…
7. A to nasz reżyser przy pracy…
8. Cichym bohaterem wycieczki był `Smaug` i jego kierowca
9. Most `Skippers Bridge`. Wisi ponad 100m nad dnem wąwozu. Z bliska wygląda jeszcze straszniej...
No i jak każdy szanujący się most w Nowej Zelandii ma platformę do skoków bungee.
10. Ze szlaku widać szczyt `The Coronet`, jeden z najważniejszych ośrodków sportów zimowych.
11. Droga powrotna wiodła korytem rzeki Arrow, będącej w tym odcinku częścią systemu drogowego Nowej Zelandii.
12. Koniec wycieczki. Widok na dolinę, gdzie Shotover wpływa do jeziora Wakatipu.