Jakiś trick na ustawienie jasności monitora przed edycją?

[Mori]

No właśnie.
U mnie zawsze i standardowo wszyscy "ciemność widzą".
I to co ciekawe przy pracy i obróbce zwykle mam jednak monitor ustawiony na niską moc świecenia bo po nastu latach pracy po 8-12h przy monitorach oczy już nie te.


Jakie macie metody, bez użycia jakichś kalibratorów, itp., na ustawienie w miarę powtarzalnej jasności monitora przed obróbką?
I jak to pogodzić z faktem, że czas na cokolwiek to mam najwcześniej późnym wieczorem i robię to zwykle w niezbyt dobrze doświetlonym pomieszczeniu.
Są jakieś wzorniki do wyświetlenia na monitorze czy coś w tym stylu?

[kichu]

Kalibrator

[qcheese]

Mori, witam zatem w klubie "ciemniaków" Ten sam problem mnie męczy, ale bez kalibratora trzeba to metodą prób i błędów opanować

Hmm, chyba już wiem, skąd problem z "ciemnotą monitorową" - po pierwszym wątku WIECZOREM ustawiałem obraz wg tego

i tamtego WIECZORU i w kolejne jasność była dobra...
...i teraz widzę różnicę - zdjęcia obrabiałem WIECZOREM (najczęściej mam czas tylko wieczorem), natomiast dziś po wrzuceniu na forum było bardzo jasno w pokoju (jak to w dzień) i były jakby ciemniejsze. Teraz mam znów ciemnawo i znów są ok.

Spróbuj wg tego obrazka coś ustawić z jasnością monitora. Ja od poprzedniego znów ciemnego wątku założyłem sobie, skoro nie mam czasu na obróbkę przy świetle dziennym, to obrobię wieczorem, ale wrzucę dzień później po sprawdzeniu za dnia poziomu jasności zdjęć.

[Mori]

OK ale teraz łopatologicznie jak to użyć? Ustawić monitor tak żeby widzieć/rozróżniać wszystkie odcienie?

[qcheese]

ja zacząłem od zresetowania wszystkich ustawień monitora i karty graficznej we właściwościach ekranu, a potem bawiłem się suwakami jasności, kontrastu i gamma do momentu, aż graniczne odcienie były ledwo widoczne - jak za bardzo przyciemnisz, to będziesz lepiej widział ostatnie białe pole, ale czarne Ci zniknie całkiem i podobnie w drugą stronę. Tak to zrobiłem, ale jak już sam napisałeś, inaczej będziesz to widział w dzień, inaczej wieczorem. Wychodzi na to, że nikt poza nami tu takich problemów nie ma - wszyscy mają EIZO i/lub kalibratory 

[Mori]

Tak to jest jak się jedzie po taniości....

No chyba jednak następny zakup to będzie kalibrator a nie statyw.
Tylko że na moim notebookowym monitorze ani razu ni udało mi się uzyskać jednoczesnej widoczności obydwu skrajnych kolorów.

[hesja]

bo noebook to notebook

ja nigdy na kompie w domu nie uzywalem kalibratora ale ZAWSZE staram sie obrabiac zdjecia w takim samym swietle ZA monitorem
lampka biurkowa swieci na przeciwlegla sciane i zadnego ostrego swiatla w zasiegu wzroku skierowanego we mnie ani odbicia od drukarki czy jasnej kartki jakiejs

[qcheese]

Ja LCD mam samsunga na matrycy PVA, ale wkurza mnie, że jedyny guzik to on/off, a wszystkie ustawienia programowo, więc przy odrobinie szczęścia opchnę ten monitor na aukcji i już za ok. 300 zł kupię jakiegoś poleasingowego 20" Della PVA lub IPS na alledrogo, lepszego wyjścia nie widzę. Może to jest dla Ciebie wyjście?

[Mori]

Dokładnie też tak sobie kombinuje.

No więc sprzętowe pytanie. Jakiś w miarę tani monitor który waszym zdaniem daje już jakieś szanse na wysterowania?

A jak polujesz na takie Dell-e to polecam raczej firmę http://dell.wroclaw.pl/ sporo już u nich sprzętu kupiłem.