Forum Stowarzyszenia Polskich Fotografów Lotniczych AIR-ACTION
FOTO-TECHNIKA => Komputery i oprogramowanie => Wątek zaczęty przez: nurek w Listopad 10, 2015, 12:13:31 pm
-
Ponieważ stoję przed problemem braku miejsca na moje zdjęcia, chciałbym poprosić o podpowiedź co teraz jest na czasie.
Nowy dysk (pewnie ze a TB) jak już to jaki? A może jakieś chmury stojące w kącie, albo jakoś inaczej rozwiązać temat?
-
jak dla mnie sensowne minimum to 3 kopie czyli np. (A) komp + (B) dysk zew + (C) chmura (jakby ci ktos mieszkanie okradł np.)
oczywiście im wiecej kopii (punkt B) - np. na dyskach zew - tym bezpieczniej
i nikt tutaj nic nowego w zasadzie do tej pory nie wymyslil - realizacje tego rozwiazania rozni sie juz tylko kosztami w zaleznosci od ilosci GB/TB ktore potrzebujesz na archiwum
jednemu starczy nawet maly przenosny dysk 1/2/3 TB na dodatkowe kopie - innemu kilkunastoterabajtowy NAS, tak naprawde mozna ten podstawowy wariant juz tylko rozbudowywac
w zalenosci od ilosci $$$ ktore posiadasz, np. na zasadzie komp + dysk w domu + drugi dysk w innej lokacji + chmura etc.
ja np. robie tak, ze istotne dane mam w
- kompie
- dysku zew w domu
- dysku zew ktory trzymam poza domem
- chmurze
dodatkowo cała surowke (nefy) archiwizuje na malych dyskach 2.5 calowych na zasadzie, kupuje dysk na poczatku roku, kopiuje tam wszystkie zrzucone z aparatu nefy i jak sie dysk
zapcha to dostaje swoj numerek i idzie do szafy i kupuje nastepny
-
Każdy ma swoje metody.
W kompie mam archiwum roczne, przez cały rok zrzucam foty do kompa ( dysk 2T ); do tego mam na 2 NAS'ach ustawione archiwa "życiowe" ;); automatycznie tworzą się kopie z kompa na NAS'y.
Kicha pomysł z dyskami niezależnymi też jest dobry; ale z czasem to tych dysków będzie ;)
-
jak Ci sie ktos wlamie albo chata spali z nasami to i pięć nasów nie da rady :) wiec jedno archiwum poza domem zawsze sie przyda
i znaczenie ma tez w jaki sposob robimy kopie z kompa - bo dobrze by bylo zeby kopia nie kasowala danych ktore usuniemy z kompa
bo jesli np. przez pomylke i nieuwage wywale sobie folder z ulubionymi fotami z kompa i mam ustawiona kopie tak ze ma byc lustrzanym
obrazem tego co mam w kompie, to przy najblizszej archiwizacji pozbede sie tych zdjec rowniez z kopii :)
raz przez 5 lat mi sie taki numer zdarzył i d... uratowalo mi archiwum w chmurze, ktore jest tak ustawione, ze nigdy nie usuwa zadnych
plikow (takze tych skasowanych z kompa)
-
Ja stosuje rozwiazanie zbliżone do Kicha, co do chmury to zacząłem korzytsać z OneDrive przy okazji zanabycia pakiety Office 2016. Na razie sie nie wypowiadam bo używam za krótko.
A tak przy okazji Kichu jaki soft używasz do archiwizacji na Mac'u?
-
Ja nie mam Maca :) Chmury typu Onedrive, Google Drive, Dropbox etc. maja te wade ze usuniety plik z kompa znika z niej po np. 30 dniach.
Ja jeśli chodzi o chmure korzystam z Crashplan - 59 USD rocznie - archiwum bez limitu pojemności - mam w tej chwili zbackupowane 6TB
danych, do tego chmurka nie usuwa skasowanych danych - w ogole full opcji mozna sobie poustawiać. To taka chmurka typowo do
archiwizacji.
-
Kichu, dzięki za tipa z Crashplan! Właśnie przerzucam do chmury ;)
-
Kichu a nie myślałeś o Amazon cloud ?
-
Nie, generalnie dlatego, ze Crashplana uzywam juz pare latek, funkcjonalnie mam to co chcę, a nie będę przerzucał parę TB na inną chmurę dla idei :)
-
Mi się właśnie miejsce skończyło na dysku stacjonarnym, zgrałem część fotek na dvd (po czym pojawił się problem z prędkością zapisu) no i oczywiście jedna kopia jest na przenośnym 1TB. Pytanie co teraz zrobić, kupić drugi 1TB? Nie wiem czy to nie jest zbyt duże ryzyko, bo z tymi dyskami też różnie bywa słyszałem...(gdybym np. chciał tylko na dyskach zewn. trzymać). Chyba, żeby w jakiś porządniejszy i pojemniejszy dysk zainwestować albo w tą chmurę się pobawić, sam już nie wiem :)
-
Dysk zewnętrzny, intensywnie używany, niestety też ulega fizycznej degradacji. Co innego jeżeli leży na półce, co innego, jeśli masz go podpiętego na sztywno do kompa cały czas. Z moich doświadczeń - po 5 latach zaczynają się różne dziwne rzeczy dziaćć częstokroć.
-
Np.szlag go trafia. Tak jak u mnie. Na szczęście zawartość odzyskana.
-
Ja też generalnie trzymam 3 kopie: dysk kompa, dysk zewnętrzny i chmura. Tyle że do chmury to lecą już tylko te fotki które przejdą pełny odsiew na dyskach i rokują na obróbkę.
Dodatkowo karty czyszczę dopiero na kolejnej imprezie, tak na wszelki wypadek... :)
-
Dodatkowo karty czyszczę dopiero na kolejnej imprezie, tak na wszelki wypadek... :)
łeee ja czyszczę na bieżąco i przede wszystkim nie walę serią
-
- Dwa dyski w komputerze na raidzie do tego dysk sieciowy Qnap najlepiej model z obsługą min. 2 dysków twardych. /do niego dyski WD 2lub 4 TB z serii Red lub purple./
jakaś chmura tez juz teraz wskazana, w sumie ceny poleciały w dół...
-
Kichu, dzięki za tipa z Crashplan! Właśnie przerzucam do chmury ;)
ZZ :)
-
Mi zaczyna się kończyć miejsce na zewnętrznym, więc zamierzam zainwestować w NASa sobie teraz + 2 dyski WD Red po 3TB w RAIDzie [tak, żeby się na oba to samo zapisywało]. Powinno na 2-3 sezony wystarczyć.
-
U mnie prócz dysków to poczciwe płyty BD - trochę zabawy jest przy nagrywaniu ale nie martwię się ze coś przez przypadek usunę.
-
Każdy ma swoje metody.
W kompie mam archiwum roczne, przez cały rok zrzucam foty do kompa ( dysk 2T ); do tego mam na 2 NAS'ach ustawione archiwa "życiowe" ;); automatycznie tworzą się kopie z kompa na NAS'y.
Kicha pomysł z dyskami niezależnymi też jest dobry; ale z czasem to tych dysków będzie ;)
Tadek, pokazywałeś mi te nas-y jednak mam pytanie, czy one robią tylko za obudowę do dysków, czy to ma jakiś wewnętrzny soft ?
-
Każdy ma swoje metody.
W kompie mam archiwum roczne, przez cały rok zrzucam foty do kompa ( dysk 2T ); do tego mam na 2 NAS'ach ustawione archiwa "życiowe" ;); automatycznie tworzą się kopie z kompa na NAS'y.
Kicha pomysł z dyskami niezależnymi też jest dobry; ale z czasem to tych dysków będzie ;)
Tadek, pokazywałeś mi te nas-y jednak mam pytanie, czy one robią tylko za obudowę do dysków, czy to ma jakiś wewnętrzny soft ?
One mają procesor, pamięć i wewnętrzny soft; sterujesz wszystkim z poziomy kompa po sieci ( kabel ).
-
Ale rozumiem, że kupuje się tylko tą obudowę na np. 2, 3 lub 4 dyski , tak ?
-
Kupujesz serwer NAS - najtańsze z rozsądnym stosunkiem jakość cena są Zyxele; Synology to też dobra firma.
Jest to obudowa, ale funkcjonuje bardziej w sumie jak komputer, ma normalny procesor i pamięć i firmware, obsługujesz to po sieci. I slot na dysk. Najlepiej jak 2 lub więcej. To pracuje w sieci lub na USB.
I teraz:
Jeżeli ma 2 sloty na dyski, to często można skonfigurować te dyski jako 'macierz' w systemie RAID.
Systemy RAID oznaczane są cyferkami.
RAID (ang. Redundant Array of Independent Disks – nadmiarowa macierz niezależnych dysków) – sposób wykorzystania w systemie komputerowym dwóch lub większej liczby dysków twardych, w którym dyski te współpracują pomiędzy sobą. Osiąga się w ten sposób szereg różnorodnych możliwości nieosiągalnych przy użyciu zarówno pojedynczego dysku, jak i kilku dysków podłączonych jako oddzielne.
I teraz tak: RAID 0 - kilka dysków widzianych jest jako jeden. To mnie nie interesuje; RAID 1 - dwa dyski, są na nich takie same dane, ale w kompie widzisz go jako jeden dysk. Jeżeli jeden z dysków jebnie, to na drugim masz te same pliki, bo jest on de facto klonem pierwszego. Ale pliki - zgrywasz tylko raz :)
RAID 2-5 to inne układy stosowane czasem w archiwizacji danych - ale generalnie 0 i 1 są najpowszechniejsze.
Mam nadzieję nic nie pokręciłem.
-
Wiesz Jack, z punktu widzenia serwerów to powiedziałbym że RAID 2-5 nie jest stosowany czasami tylko zazwyczaj :)
RAID 1 ma sens tylko przy 2 dyskach. Jeśli masz ich w NAS-ie więcej to używasz RAID 2-5
-
Wiesz Jack, z punktu widzenia serwerów to powiedziałbym że RAID 2-5 nie jest stosowany czasami tylko zazwyczaj :)
RAID 1 ma sens tylko przy 2 dyskach. Jeśli masz ich w NAS-ie więcej to używasz RAID 2-5
Dokładnie, mam 6 dysków i ustawiony RAID 5 :).
-
Correct, miałem oczywiście na myśli macierze dwudyskowe :)
-
Dzieki za wyczerpujące informacje. Musze to zanabyć i dzięki Wam jestem mądrzejszy. :)