Wiadomości

Spooooko. nie umieram przecież. Tylko trochę segreguję sprawy.
Najwyżej znów kiedyś zacznę od zera zbieranie samolocików.

Jako, że tu jest wątek powitań, to chciałem się pożegnać.
Oczywiście pożegnać się z członkostwem w SPFL, ale nie z Forum, samolotami i przedewszystkim Wami - wspaniałymi ludźmi.

Dzięki za wszystko! Do zobaczenia gdzieś, kiedyś, przy okazji czegoś (albo i bez okazji).

Shalom!

Chyba kiedyś było, ale w takim razie przypomnę, jak niektórzy z Zarządu dorabiają sobie w Berlinie:



Założył cylinder i myślał, że go nie rozpoznam... 

Uuuuu, ale brakuje gaśnicy, trójkąta i zimówek dla renifera (widzę, że ma letnie kopytka) 

Gaśnicę ma Mikołaj (wiadomo gdzie).
Trójkąt ma Śnieżynka (wiadomo gdzie).
Zimówki wszyscy mają (wiadomo gdzie).

Prezenty jednak będą!

Tymczasem w Kilonii...

Wez tym jedz z gory i zahamuj na swiatlach 

Zdziwisz się, ale w Zakopcu tym byłem i jeździłem tam po tych górach
Co prawda miałem bardziej miękkie przełożenie niż na torze, ale to dlatego, żeby móc robić tzw. up-hill (coś odwrotnego down-hill'u).
Moim zdaniem ostre koło to najlepsze rozwiązanie w góry. Teraz składam wersję "górską" na kołach 26", żeby móc w terenie śmigać (a nie tylko po asfalcie).

Ale to jest rozmowa na zupełnie inny wątek (czyli OT) ))

"Młody mężczyzna"

No ba... Podobno starość zaczyna się dopiero po 67-mym roku życia

Czyli takie coś ja na zdjęciu niżej to jest właśnie ostre koło, tak?

Tak, to jest właśnie Ostre Koło
Czy to w Pruszkowie może było?

A.... Takie tam z pracy 

Zastanawiam się, która z polskich gwiazd aeroakrobatyki zadałaby sobie tyle zachodu, żeby autobusami, potem metrem przejechać pół miasta, żeby spotkać się z dwoma chłopakami i nagrać 30 sekund wywiadu na temat niekoniecznie związany z lotnictwem
Pewnie kilku by się znalazło, ale z pewnością nie kilkunastu

on pewnie nawet nie wiedział kto to jest  

Radka zapytała: Ćemu Brovarsky ne prhal, bo pivo se zgazovalo dla ńeho

graty, ale to co zostawiliscie w Pradze po sobie to troche przesadziliscie 

Bo zupa była za słona...
Z resztą to było tylko ostrzeżenie.



________

Praha squad:
Pawi - wywiadowca
Skibek - kamerowiec

Niedawno (jakiś rok temu) leciało to w TV
Oglądałem to z żoną z zapartym tchem (nie wiedząc "osochozi").

W ZOO takiego widziałem:

Eeee... przecież to zwykłe T&G było. Każdy pilot powinien potrafić wykonać ten manewr
Ten pilot akurat wcześniej pracował jako chirurg, więc precyzję ma wyćwiczoną

AVE MRIJA!

Piękna sucz.

Zapomniał bym. Ogniskowa 70 metrów.

Chyba we trzech trzymaliście

...w sumie do dziś nie wiem co to ten "hobbit" ale z Twojego opisu wnioskuję że to jakaś masakra jest

Tylko trochę... Taka masareczka
"W sumie na planie filmu zginęło sześć koni, pięć kucyków, trzy kozy, dwanaście kurczaków i jedna owca…"
http://film.wp.pl/idGallery,10922,idPhoto,332645,galeria.html?ticaid=1fbf7

Bo to ma polecieć na zewnętrznej elewacji Narodowego 

Od deski do deski oczywiście