Czuję się wywołany do tablicy...
Co do 300 AF-S - mam to szkiełko rok, używam w duecie z D800. Niestety zostało użyte foto-lotniczo zaledwie kilka razy ze względu na fakt, że niestety teraz mam okres, gdzie pracuję po 16 godzin dziennie i pokrowiec od 300-tki pokrył się już sporą warstwą kurzu, niestety.
Przed 300-tką miałem też 70-300 AFS VR i ... nie ma co porównywać tych szkieł. 300-tka jest mega-ostra od pełnej dziury. Złego słowa nie powiem również na AF-S - jest szybki, celny... Jednym słowem szkło jak dla mnie (prawie) idealne. Prawie, bo rzeczywiście ten VR by się przydał... Śmiglaki, panoramowania - tu trzeba mieć pewną rękę. Nie powiem, z 70-300 miałem więcej udanych panoramowań, ale generalnie z 300-tką nie jest tragicznie w tym względzie. Kwestia wprawy.
Ogniskowa jest jaka jest... wiadomo, że przydałoby się 400 albo 500 mm - ale cena robi swoje
Obecnie mam bardziej pilne wydatki niż gadżety fotograficzne
Do tego dodam, że stałka wymusza bardziej "kreatywne" podejście do tematu... Dlatego teraz robię kadry, które mi się często bardzo podobają, a które niekoniecznie zrobiłbym zoom-em
Miałem też styczność kilka razy z nowym 80-400 i ... mam mieszane uczucia. Porównując cropy-y na pełnej dziurze 300 zostawia w tyle 80-400 pod względem jakości. O wszystkich Sigmach nie wspominając...
Reasumując: nie żałuję zakupu. Szkło daje niezłego "kopa" matrycy D800. Z mniej upakowanymi puszkami przypuszczalnie też jest dobrze, także... Minusy są dwa: brak stabilizacji powoduje czasem zgrzytanie zębów, no i przydałoby się, żeby było dłużej, szczególnie na FX. Za to jak trafi się myśliwiec i jest blisko, to niczego więcej do szczęścia nie potrzeba
PS: tu są fotki przykładowe:
http://spfl.pl/forum/index.php/topic,9210.0.htmlhttp://spfl.pl/forum/index.php/topic,9417.0.html