madre glowy mowia ze teoretycznie potrzebny spektrofoto, ja zapuscilem na niego spydera 2 lub 3 juz nie pamietam
efekt mam taki jak pisalem w watku epks by night... robie wszedzie adobe, wysylajac do netu i labu konwertuje do srgb jpg
problemow z kolorystyka nigdy nie mialem, jedynie to co wyszlo w zwiazku z jasnoscia mojego monitora co opisywalem przy epks
czyli w relacji lab-moj monitor - przy jasnosci 20-30% to co widze na monitorku dostaje na odbitkach z labhd.pl
teraz ze wzgledu na sugestie kolegow po tamtym watku troche zmienilem workflow, w tym sensie ze fotki obrabiam na monitoru
jasnosc 75% - bo badz co badz wiecej robi sie do netu - a sprawdzac na skreconym typu 20-30% bede tylko przed wyslaniem
do labu
teoretycznie moglbym robic w sRGB i dac sobie spokoj z Adobe, ale skoro monitor potrafi pokazac ten szerszy gamut, to
lepiej sobie - przynajmniej w teorii - obcinac palete kolorow na ewentualnym wyjsciu, niz na starcie
i to tyle