Robteek - dziękuję za miłe słowo, ale...
Z dużym dystansem podchodzę do tego, co teraz i jak teraz fotografuję. Po prostu widzę, jakie fotki robiłem cztery czy dwa lata temu. Wtedy myślałem już, że "jest super", że "już umiem" i "to jest moje podejście do fotografii". Teraz patrząc wstecz widzę, że to bardziej przypominało foto-kupę, niż coś, czym mógłbym się teraz pochwalić. Widzę, jaki zrobiłem postęp i liczę na to, że ten postęp będzie trwał nadal, bo nie zamierzam odpuścić.
Dlatego o swoich zdjęciach mówię bardziej w kategoriach eksperymentu, czy ewolucji licząc na to, że za rok, dwa pokażę coś bardziej spektakularnego
Jeszcze raz dzięki za komentarze
Dobra, koniec pie****lenia, zaraz wrzucam część II