No dobra, odebrałem i ja identyfikator. Gadżetów nie dostałem, bo jeszcze nie naszykowane.

W ogóle jakaś tam taka partyzantka w tym biurze prasowym, mam wrażnie. Wszedłem, przedstawiłem się, zostałem wpisany długopisem na listę, dostałem karteczkę i wyszedłem. Nikt nic nie sprawdzał, nie weryfikował, nie legitymował. Mam wrażenie, że każdy z ulicy mógłby tam wejść, przedstawić się i by dostał identyfikator.

Rozkładu jazdy na czwartek i piątek też jeszcze nie ma, bo się podobno zmienia jak w kalejdoskopie. Ale nie ważne...
Słuchajcie, piszę do tych, co się zamierzają pojawić na lotnisku w czwartek. Organizujemy się jakoś, umawiamy, czy każdy sobie rzepkę skrobie, czy będziemy się jakoś szukać na płycie? Wartało by się może jakoś z letka pointegrować przy okazji?
EDIT:
A tak przy okazji... Coś wiadomo więcej na temat przylotu Rosjan?