Dzięki za miłe słowo. No miejsce niezbyt bezpieczne, ale chyba się opłacało?
Nieco usprawiedliwia mnie fakt, że tam przebiega jedna z dróg dojazdowych na dodatkowy "awaryjny" (na wypadek imprez) parking na lotnisko i sporo samochodów/ludzi się tam przewija, więc i ja tam byłem.
No i jak głosi stare przysłowie: Jest ryzyko - jest zabawa.
A jak wpłynął na mnie fakt, że przed chwilą Skyvan przemknął zaledwie kilka metrów nad moją głową, to chyba Wam opisywać nie muszę.
Chociaż szczerze mówiąc czasami zastanawiam się, czy aby tego filmu z YT nie usunąć.
P.S. Na tym moim filmie widać, że Skyvan, który przelatuje nade mną, na początku "idzie" tak, że "przeszedłby" obok mnie, ale potem lekko skręca i kieruje się prosto na mnie. Czyżby pilot mnie widział (a to bardziej niż pewne) i pomógł mi uzyskać takie ujęcie?