Chcieć to móc- marzenie Ikara.

[deoc]

10/10 i nie dawaj do RA.
A jak jeszcze raz powiem, ze nie dam rady i mam przej....e w robocie to mi pokazcie ten reportaz...

[Amon]

A jak jeszcze raz powiem, ze nie dam rady i mam przej....e w robocie to mi pokazcie ten reportaz...

Mnie również. Pięknie powiedziane .

[MarS]

A jak jeszcze raz powiem, ze nie dam rady i mam przej....e w robocie to mi pokazcie ten reportaz...

dokładnie

Lechu, świetnie pokazane

[upadek]

coż więcej dodać
szacun dla zespołu i szacun dla Cię za przekaz i klimat 

[Kakadz]

Kapitalne foty, choć troszkę szkoda, że tylko pięć. Zazdroszczę możliwości zobaczenia ich pokazu na żywo. Co do samej grupy We Fly, to mogę jedynie powiedzieć - Wielki szacunek dla moich podniebnych wózkersowych "Braci". Goście łamią stereotyp niepełnosprawnego człowieka na wózku. Stereotyp, jakim spora część ludzi w dzisiejszych czasach wciąż się niestety kieruje, a jaki on jest - chyba dobrze wiecie. Cóż więcej mogę dodać? Niebo dla "kulawych"! I tyle.

P.S. Kiedy o nich myślę, to zawsze przypomina mi się Bader i Marysiejew.

[hesja]

faktem jest ze troche ksiazek o baderze sie poczytalo w zyciu... to byla jeszcze wieksza moc...
ich samoloty nie byly strasznie przerobione a i chlopy taryfy ulgowej w jednostkach nie mieli...

[Kakadz]

Zgadza się. No i Bader miał ze swojego braku nóg jeden plus - innym kulosy w maszynach marzły, a on latał w półbutach. I maszynę stawiał nie na stojance, tylko zaraz przy baraku w którym mieszkał. No i ta słynna w sumie zabawna historia z nim związana. Mam tu na myśli proces i sposób dostarczenia mu kompletu nowych protez po tym, jak stracił jedną z nich (zawadziła o ramkę kabiny i została w maszynie) ratując się skokiem ze spadochronem z postrzelanego Hurricane'a. Myślę, że większość z Was wie o czym piszę?

[kopeniek]

No właśnie, a człowiek tylko narzeka i narzeka.... Kolega 2 lata temu na zawodach miał wypadek szybowcowy,na razie jeździ na wózku, ale nie poddał się i również wrócił do latania... szacun i podziw....