ZDJĘCIA LOTNICZE > Historyczne statki powietrzne

Kjeller stowarzyszenie lotnictwa historycznego

(1/3) > >>

Eskimos:
Po ostatnim pikniku lotniczym w Kjeller i tradycyjnych juz pogaduchach piloci wspomnieli ze leca w nastepnym tygodniu z kurtuazyjna wizyta do wojskowego muzeum lotnictwa na lotnisko Gardemoen i znajdzie sie jakies wolne miejsce dla mnie, jakbym tak chcial pofotgrafowac sobie z powietrza. Dwa razy nie trzeba bylo mi powtarzac.  Planowalismy ze polece Tiger Mothem ale wyszlo ze bedzie to Cessna Birdog co jednak okazalo sie lepszym pomyslem bo ma tylko jedna "przeszkadzajke" za to demontowalne duze okna, chociaz do przodu i tylu zdjec sie nie da robic a szkoda. Niestety bylismy podzieleni na dwie grupy, w pierwszej Tiger Mothy i Cuby w drugiej Bucker jungmany i Saab Safir.  Za to w radio bylo slychac "requesting a flyby" a kosiak dziadka nad drzewami prawie mnie doprowadzil do zawalu, myslalem ze zemdlal tam z przodu  ;)

 Kilka pstrykow z 10 min przelotu na Gardemoen i ciut dluzszego powrotu ;)

1.


2. Przygotowania do "buzz the tower" i ataku na 135 skrzydlo transportowe


3.


4.


5.


6.


7.


8.


9.


10.


Chociaz raz zmiescilem sie w regulaminowej dziesiatce ;)

pepic:
wow
jak ja to lubię
zazdroszczę

Złoty:
Eski, zdjęcia są zajebiste!! Nie dziw się małej ilości komentów - zmęczenie Radomiem. Zazdroszczę, 5,7 i 10 to mój absolutny top, nie masz siedem z wyrównanym horyzontem przypadkiem? Zajebista ta woda!
PS. Skoro siedziałeś z tyłu to postrzelałeś z działka? :P


kichu:
nie słuchaj Złotego... za dużo wypił... ale zdjęcia i klimacik jest :) fajnie i zazdroszczę :)

ŁukaszZandecki:
Piatka naj, a gdyby tak z trójki z dołu odciąć lotnisko do lasu?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej