No niebo się fajne akurat wtedy robiło... Chociaż mi w głowie włączyło się czarnowidztwo, że sie właśnie na statyce skończy, jak deszcz j*****e!
Zazdroszczę młodego narybku - nie mam tych fot, bo gdzieś polazłem w drugi koniec i jak sie zorientowałem o co kaman, to już było za późno.
No i montaż atomówki... hehe, mocny komentarz!
Dobrze, że nie dokonali zrzutu podczas przelotu nad pasem!