Złoty@ bo mój Olympus nie ma standardowego dekielka i obiektywy są bardzo łatwe do zarysowania, po drugie filtr UV poprawia jakość zdjęcia (ogranicza ilość światła)
Master
co do filtrów UV to:
masz rację że filtr UV może spełniać funkcję ochronną przedniej soczewki i wielu ludzi stosuje takie filtry w tym celu ... i w dzisiejszej fotografii jest to praktycznie ich jedyne zastosowanie
niestety nie masz racji pisząc że filtr UV poprawia jakość zdjęcia bo nikt takiego filtra UV jeszcze nie wymyślił i nie wymyśli. Stosowanie filtra UV miało większy sens w fotografii analogowej gdzie promienie UV mogły mieć negatywny wpływ na film w aparacie ... w przypadku aparatów cyfrowych nie ma to znaczenia bo promienie UV w ilości emiotowanej przez słońce na matryce wpływu nie mają.
Problem tkwi w tym że filtr UV nie tylko nie poprawi jakości ale wręcz może tą jakość obniżyć .... zwłaszcza dotyczy to tanich filtrów byle jakich producentów kiedy wręcz rozmydlały obraz. Niestety nawet zastosowanie nawet najlepszych wielopowłokowych filtrów topowych producentów takich jak Tifen, Heliopan, B+W nie poprawi jakości zdjęć - w przypadku takich filtrów płacimy za to ze straty na jakości będę minimalne często niezauważalne.
Po prostu filtr jest to następny element optyczny w układzie obiektywu a im takich układów więcej tym gorzej - dotyczy to filtrów,konwerterów różnego rodzaju soczewek.
Tak jak napisałeś każdy filtr ogranicza/zabiera trochę światła ale nie wiem skąd wziąłeś pomysł iż zabranie światła poprawi jakość zdjęcia - jest to nieprawda. cena tych najlepszych filtrów wynika między innymi właśnie z tego aby one tego światła zabierały jak najmniej .... gdyby zabieranie swiatła było pozytywne to najlepsze były by ciemnie kitowe, amatorkie takie obiektywy ... tymczasem najlepsze są te ze światłem f2,8 kosztujące po kilkanaście tysięcy bo zabierają jak najmniej światła.