Kilka takich fotek, które przywiozłem z Turcji w tym roku, a którymi się nie dzieliłem
.
1. Przystanek tuż przed Kapadocją
2. Baby przed klasztorem w mieście Konya - taka turecka Częstochowa - w cholerę ludzi i najciekawsze co tam można zobaczyć to te baby
3. Taki szczał przez szybę
4. Kapdocja z dołu
5. Posterunek policji w takiej skałce... fajny chłodzik w środku chłopaki mają
6. Znów okolice Kapadocji
7. A tu dla odmiany Kapadocja
8. Widok z tarasu z hoteliku - w tej skale na prawdę żyją ludzie
9.
I na koniec dwa zachodziki z Alany'i (czy jak to się tam pisze
)
10.
11.