FOTO-TECHNIKA > Technika i sprzęt fotograficzny
sigma 120-300 f2,8
kichu:
mowie tu o 300/2.8 vr
pablos524:
Tylko że używane 300 2,8 z VR jest znacznie droższe od tej sigmy.
kichu:
to ja powiem tak, z tego co widze na samplach w necie 1.4 daje rade, ale powyzej wyglada to tak sobie
a focenie lotnicze z tc to najgorsze mozliwe focenie obiekty sa ciagle w ruchu (wiec ruch zawsze w jakims tam minimalnym stopniu wplywa na obraz/jakosc), focenie na srednich i dalszych odleglosciach (dwa),
takze swoje doklada jeszcze termika, klarownosc powietrza i tak dalej (trzy), spadek jakosci zwiazany z uzyciem tc (cztery), no i roznica jakosci miedzy zoomem a stalka (pięć)
zalezy jakie 300/2.8 szukasz czy vr1 czy vr2 - oba szkla to optycznie to samo (- roznia sie tylko generacja vr-a - vr1 bedzie tansze
Acroluc:
Mam to szkło od maja tego roku i ogólnie jestem zadowolony. Przesiadłem się z Canona 100-400. Używam głównie "gołe", czasem z TC 1,4.
Bez TC bije Canona w każdej konkurencji poza ogniskową :)
Z TC 1,4 (Sigma) wyraźnie zwalnia AF, ale jest na poziomie C 100-400, więc daje radę. Jakość też oczywiście spada, ale wydaje mi się, że nadal jest ciut lepiej niż w Canonie.
Co do TC 2,0 - mam tylko jakieś badziewne Kenko MC7. AF dużo wolniejszy, jakość dużo gorsza. Generalnie do lotnictwa nie używam. Nie miałem jeszcze okazji potestować z canonowskim lub sigmowym TC 2,0 - może byłoby lepiej.
Zanim kupiłem, szukałem używanego C 300 f/2,8 L IS, ale względy finansowe niestety zwyciężyły.
larky:
No ja do wypowiedzi Acroluca wiele nie mogę dodać bo używałem tego szkła raptem 2 dni i w obu przypadkach w niezbyt ciekawych warunkach.
Ogólnie za Lucjanem, gołe szkło jest szybkie i ostre, z TC 1.4 jak to z TC, jest nieco gorzej. Poza tym wg mnie jest słabo wyważone, z perspektywy czasu muszę powiedzieć, że gorzej mi się nim operowało niż 200-400 Nikona, którego używam obecnie.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej