To co ja mam począć?
W domu na wsi zadomowiły mi się dwie sowy i siedzą 5 metrów nad ziemią na świerku.
Jakby tego dzięciął wpierdziela jak oszalały orzechy laskowe pozostawiając mi tylko łupiny.....
Po ostatniej małej imprezie, przy gorączce panującej na zewnątrz poszedłem spać przy otwartych oknach.
Rano człek nieżywy otwiera oczy i co widzi...... dwa nietoperze przylepione do muchołapki.
Jeszcze białe myszki bym zrozumiał, ale nietoperze to gruba przesada.
Trza przestać pić....
Nigdy Bols mi nie służył.