FOTO-TECHNIKA > Technika i sprzęt fotograficzny

D5100 i problem z Bigmą I

<< < (4/12) > >>

Eskel:
Mój brat fotograf przekonuje mnie, że nieostrość Bigmy to moja wina. Że źle dobieram czasy, nie potrafię utrzymać obiektywu. Fotografował dzisiaj linijkę chyba na 500 mm no i wysżło ze jest BF na jakieś pół centymetra. Twierdzi, że to niewielka wada i że on fotografował puszką od piwa i wychodziły ostre zdjęcia i że to bardzo przyzwoity obiektyw. Fotografowaliśmy tą linijkę D300s i D5100 no i wyszło to samo. Zastanawiam się czy nie ma racji i czy nie zostać przy tym co mam i ćwiczyć, ćwiczyć....

Jamal:
BF 0,5 cm pomnóż sobie razy różnica w odległości samolotu i linijki i wyjdzie Ci sraczka. Oczywiście zmieni się GO, ale kilku(nastu/dziesięciu) metrów tam gdzie ostrość być powinna nie nadrobi. Weź statyw i strzel w plenerze foty, cobaczysz gdzie będziesz miał ostrość. Najlepiej znajdź długie ogrodzenie i licz słupki.

Eskel:
To może kupić body z korekcją. Z płotem to jutro powalczę może.

Łukasz Kulik:
Ja podpowiem Ci tak:
*wejdź na allegro,
*zrób zdjęcia swojej sigmy,
*zlicytuj ją
*czekaj na nowego 80-400 AF-S VRII
*kup go.

Ja miałem sigmę 70-300. Nadawała się do statyki z "daleka" przy ładnej pogodzie.

Eskel:
Nie ma co porównywać Bigmy do Sigmy 70-300, to są zupełnie inne półki. 50-500 jest szkłem zupełnie innej jakości. Zdjęcia które akurat są ostre okazały się naprawdę fajne. Myślę nad sprzedażą Bigmy bo mogę ją jeszcze za dość przyzwoite pieniądze sprzedać.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej