Nie oszukują, tyle tylko, ze maksymalna przepustowosc w puszce ogranicza nam kontroler (czip) odpowiedzialny za obsluge
danych kart pamieci i jego oprogramowanie. A D300 wypuszczony byl w 2007 roku, D300s poltora roku pozniej, wiec to, ze
nie obsluguja najnowszych kart z maksymalna przepustowoscia nie powinno wcale dziwić. Pełna obsluga tych najnowszych
czy tez najszybszych kart = najnowsze (namłodsze rocznikowo) puszki. Sprawa druga predkosc podawana przez Sandiska,
np. dla SD 95 mb/sek to jest predkosc odczytu, max predkosc zapisu to jakos połowa - srednio cos miedzy 50 a 60 procent
- tej wartości. Taki myk marketingowy
Natomiast generalnie SD sa nieco wolniejsze jesli chodzi o zapis niż CF. Bo na przyklad ten SD 95 mb/sek w aparacie
zapisuje z realna predkoscia ok 45 mb/sek czyli polowa nominalnej wartosci, z ta sama predkoscia w aparacie zapisuje
CF ktory na okładce ma 60 mb/sek. Ale za to ten SD jest prawie połowę tańszy
Natomiast wada SD jest mniejsza odpornosc na awarie - w sensie szansa odzyskania danych jak sie wysypie karta.
Szczegolow nie znam, ale generalnie chodzi o to, ze przy SD jakis tam kontroler (micro-czip) siedzi bezposrednio na
karcie i jak karta sie wysypuje to na ogól siada tez ten kontroler mozesz pocałować ja na do widzenia i spuscic do
morza. Przy CF tego kontrolera nie ma, wiec jak cos sie sypie to jest wieksze prawdopodobienstwo odzyskania danych.