Autor Wątek: Trochę historii…część 2  (Przeczytany 529 razy)

nobie1973

  • Wiadomości: 62
    • Zobacz profil
  • Skąd: Londyn
Trochę historii…część 2
« dnia: Czerwiec 09, 2012, 10:08:18 pm »
Trochę zmiana klimatu...czyli Lotnicza Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza w akcji (niestety nieistniejąca już  :'( ). Czas i miejsce akcji: Zalew Koronowski k/Bydgoszczy maj 2005.
Jednostka ta bardziej znana jako LGP-R wchodziła w skład byłej 2 eltł z Bydgoszczy i jako pierwsza w Polsce zastała przeznaczona do wykonywania zadań Combat SAR. W związku ze specyfiką tych zadań personel ćwiczył wykonywanie lotów i ratownictwo rozbitków m.in. nad akwenami śródlądowymi. Jako że byli oni w tym czasie moimi sąsiadami za miedzy, a i obopólna współpraca zawodowa układała się bardzo dobrze, więc kiedy dostałem info o planowanych ćwiczeniach…zostało tylko lecieć do szefa na kolanach o przepustkę i wio…
Przed właściwym ćwiczeniem obowiązywała najpierw tzw. próba generalna i sprawdzenie sprzętu jeszcze na lotnisku:
1

2

3

4


Po wszystkim zostało już tylko zapakować się z dowództwem do samochodu i wybrać się na właściwe miejsce akcji. Na miejscu okazało się że dotarł również zaprzyjaźniony kolega fotoreporter, tak więc rozpoczęliśmy razem oględziny właściwego „pola bitwy” i tu zonk… :-\ cały plan z brzegu był zlokalizowany centralnie pod słońce i  nie dawał jakiegokolwiek innego pola manewru. Hmmm… ;) no cóż szybki rekonesans i wypatrzyliśmy przy pomoście zacumowaną sporą motorówkę. Właściciel był na miejscu i okazał się otwarty na negocjacje… ;D i po wysupłaniu 50 PLN-ów staliśmy się najemcami motorówki z załogą co umożliwiło nam obserwowanie i focenie ćwiczeń od strony wody. Oczywiście nasze starania nie uszły uwadze zebranym VIP-om na pomoście i nie wypadało odmówić… >:( także ostatecznie wyruszyliśmy do boju my, załoga i gromada VIP-owskich pasażerów na gapę. Ostateczny efekty był taki:
5

6

7

8


Mi się najbardziej spodobała efektowna końcówka, to było to co „tygrysu lubią najbardziej”:
9


W kolejnej części wrócę do tematów „szybkich”…
 
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 09, 2012, 10:11:32 pm wysłana przez nobie1973 »
Pozdrawiam,
Norbert
Lotnictwo w moim obiektywie: http://www.fotosik.pl/u/nobie1973/album/773218

nurek

  • Wiadomości: 4841
  • piloci do maszyn!
    • Zobacz profil
    • mój świat fotografii lotniczej
  • Skąd: EPLL/EPKK
Odp: Trochę historii…część 2
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 10, 2012, 05:48:45 pm »
Kolory ten sprzet miał niesamowite.
Na 8 to było zadanie wywrócenia tratwy? ;-)
Pozdrawiam

nobie1973

  • Wiadomości: 62
    • Zobacz profil
  • Skąd: Londyn
Odp: Trochę historii…część 2
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 10, 2012, 06:59:23 pm »
Kolory ten sprzet miał niesamowite.
Na 8 to było zadanie wywrócenia tratwy? ;-)

Ooooo tak, kamuflaż jak na mercedesie jeszcze z pełnym połyskiem… ;D. Dopiero po wielu latach ktoś w SP RP wziął przykład ze śmigłowców LWL i rozpoczął przemalowywanie w normalne barwy, chociaż zdjęciowo to się trochę biednie prezentują… :-\.
Co do tratwy to scenariusz ćwiczenia przewidywał zlokalizowanie rozbitka i zrzut tratwy, opuszczenie ratownika, wciągnięcie ich razem na pokład i odholowanie tratwy do brzegu…i niestety to ostatnie sprawiło trochę kłopotów bo jak zachowywała się tratwa bez obciążenia, widać na zdjęciu…
Pozdrawiam,
Norbert
Lotnictwo w moim obiektywie: http://www.fotosik.pl/u/nobie1973/album/773218