I co był ktoś
Ja byłam, tyle że jak wiecie już, tym razem cały tydzień w deczko innej roli niż zawsze
Jeśli chodzi o zdjęcia, to widać, że impreza to przede wszystkim targi, a pokazy są tylko dodatkiem. Dyplomatycznie mówiąc, warunki nie są sprzyjające. Pokazy w bezpiecznej odległości od publiki i do tego pod słońce. Nie ma możliwości przebicia się na drugą stronę, jak to robimy np. w Ostravie. Ci, co próbowali (znaleźli się śmiałkowie), to dołożyli się do niemieckiego budżetu...po drugiej stronie był nie tylko zakaz wjazdu tylko wręcz zakaz wstępu.
Jeśli chodzi o pokazy, to z tego, co miałam okazję obejrzeć, osobiście najbardziej podobali mi się w kolejności:
1. Żelaźni - wiem wiem, będziecie mnie posądzać o stronniczość pewnie, ale kto był, to wie, że było DUUUŻO EKSZYN i mało Gałczyński
Smugacze w tym sezonie jeszcze bardziej wyraziste
Mijanka z szybowcem MOC! Wzbudzała ogromne emocje wśród publiki - aż żałuję, że nie ponagrywałam komentarzy ludzi przy tej sztuczce, bo niezłe teksty można było usłyszeć
Widać, że czegoś takiego ludzie nigdy jeszcze nie widzieli
Nawet komentatorzy po pierwszym treningu byli zaskoczeni i potem przed każdym pokazem szło cytuję: "remarkable display of Celazni aerobatic group" hihi
No i śliczna Agata (lat 22) jako prowadząca - tu chyba nic nie muszę dodawać
W poniedziałek, dzień przed rozpoczęciem, Niemcy opublikowali trailer ILA 2012 z treningiem grupy i Agatą zapraszającą na rozpoczynające się następnego dnia pokazy
Nawet doniesiono nam po pokazie we wtorek, który odbył się chwilę po przybyciu Angeli Merkel, że się jej bardzo podobało, i że pani kanclerz była pod sporym wrażeniem, jak usłyszała o Agacie
2. nasz MiG 29 - wiadomo
Kuman pokazał klasę
Było dynamicznie i głośno - mniam
3. Fin na F-18 - 'schodkowe flary' to było coś
4. WeFly Team - 3 niepełnosprawnych pilotów z Włoch - równo i dość blisko w formacji, kolorowe smugacze - byłam pod wrażeniem
Jakoś tak wyszło, że pokazy Iskier mi umknęły, bo akurat coś wtedy załatwiałam, a byli tylko do czwartku. Widziałam tylko kawałek treningu w poniedziałek, stojąc przy wjeździe na teren targów. Akurat robili pętlę i w tle powiewały flagi "Polska - partner strategiczny" - wyglądało najs, ale akurat na złość nie miałam przy sobie aparatu
Rozczarowali mnie natomiast Turkish Stars - w porównaniu z Zeltweg było słabiutko i mało dynamicznie.
To tak pierwsze wrażenia na szybko.