Wg mnie bardzo udany powrót do żywych, części byłej fabryki jednego z wielkich fabrykantów ziemi obiecanej Karola Scheiblera. Potęga tego miejsca trwała również po wojnie. Uniontex lub jak kto woli ŁZPB im Obrońców Pokoju były w latach 50tych największym zakładem włókienniczym Łodzi. Nie przeżyły transformacji i ratunkiem okazał się australijski deweloper.
Niestety Łódż okazała się za biedna i wczoraj przeczytałem, że "Lofty U Scheiblera" splajtowały mimo, że cena za luksusowe mieszkania nie była wyśrubowana. Szkoda, bo to całkiem przyjemne miejsce, choć mało zieleni.
Dodam, że cała dzielnica jest zabytkiem i obfituje w więcej równie fotogenicznych miejsc. Jeżeli już będziecie w Łodzi to z pewnością warto zobaczyć.
1. Domy robotników tzw
famuły - do pracy nie było daleko, wystarczyło przejść ulicę.
2. Wejście do budynku - konia z rzędem kto zobaczy taki majstersztyk w nowym budynku
3. Dziedziniec wewnętrzny
4. Niby zwykłe drzwi, a jednak piękne
5. Nie jest łatwo trafić gdzie się chce
6. Okna
7. W przyległościach są firmy sklepy i knajpki.
8. Wall