Autor Wątek: Japa  (Przeczytany 322 razy)

qalimar

  • Gość
Japa
« dnia: Marzec 28, 2012, 08:14:15 pm »
Ekspozycja na paszczę, bez żadnych szopienic. Warunki takie sobie, zimno i wiater jak zwykle (1/20s f27 ISO 100):
1.

2.


hesja

  • Prezes SPFL
  • Solo Pajlot
  • ********
  • Wiadomości: 21593
    • Zobacz profil
    • hesja
  • Skąd: Warszawa
Odp: Japa
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 28, 2012, 08:35:49 pm »
początkująca paradontoza :)

pieknie jest :)
:) Serdecznie pozdrawiam

Sławek Krajniewski

Złoty

  • Wiadomości: 4272
  • Explore. Dream. Discover.
    • Zobacz profil
    • Aeroholic!
  • Skąd: Warszawa
Odp: Japa
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 28, 2012, 08:39:10 pm »
No to ja będę zły policjant.
Jedynka ok, tyle że pion ale tu ciężko coś zmienić.
Natomiast dwójka - DLA MNIE - mega za ciasno; szczególnie z prawej, niemalże dotyka krawędzi.

qalimar

  • Gość
Odp: Japa
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 28, 2012, 09:19:03 pm »
Otóż Złoty- jedno pytanie- co dałoby pokazanie "więcej prawej"? Może od razu odpowiem- w tym wypadku nic, tak bowiem było konstruowane zdjęcie w momencie jego pstryknięcia.. Teraz drugie pytanie- co autor chciał "powiedzieć w trzech pierwszych wersach swojego wiersza"i pokazać oraz umiescił to w mocnym punkcie? Ano paszczę- to jest clue programu. Dlatego też wiertaliot jest tak pocięty od dołu, góry i z lewej. I znowu wracamy do "więcej prawej"- mocny punkt by się rozjechał, a trywialny widok kawałka tyłka APA-y tylko by bałagan wprowadził. Tyle.
 :)
« Ostatnia zmiana: Marzec 28, 2012, 09:26:00 pm wysłana przez qalimar »

Spad

  • As
  • *****
  • Wiadomości: 6421
  • Vieux Charles
    • Zobacz profil
  • Skąd: Kraków
Odp: Japa
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 28, 2012, 10:16:05 pm »
1 bardzo fajna (you're gonna need a bigger boat :D )
2 - ZZ. Nie o to chodzi, "co by mi wlazło w kadr, gdybym go był przesunął w prawo", tylko o wrażenie ze zdjęcia w wersji "as is".

kichu

  • Wiadomości: 11802
    • Zobacz profil
  • Skąd: Września
Odp: Japa
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 29, 2012, 07:25:55 pm »
Japa 1 za kolegami :) najs

co do dwojki to tu moim zdaniem chodzi o cos innego... krawedz kadru robi generalnie za pewne takie "naturalne" obramowanie zdjecia... i generalnie jesli masz jakies
motywy typu niebo, i jakis obiekt to umieszczanie go bardzo blisko krawedzi zdjecia daje efekt optyczny jakby to ujac "wciskania w kadr" w kadr w tym miejscu,
automatycznie zwraca to uwage/kieruje uwage widze wlasnie w to miejsce, gdzie cos prawie haczy o krawedz kadru... w momencie kiedy dajesz ten nazwijmy
to umownie centymetr oddechu z lewej czy na gorze na tej focie "neutralizujesz optycznie" te krawedz a widz zamiat na niej i jej relacj z obiektem skupia sie na
tym co jest w srodku

zobacz co sie stanie jakbys sobie jedynke po bokach i na gorze przycial tak jak dwojke, prawie pod krawedz i porownaj

hesja

  • Prezes SPFL
  • Solo Pajlot
  • ********
  • Wiadomości: 21593
    • Zobacz profil
    • hesja
  • Skąd: Warszawa
Odp: Japa
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 29, 2012, 07:49:34 pm »
dokladnie za kichem... podobnie jak modelke fotografujesz i umieszczasz jej... wazne rzeczy w mocnym punkcie to nie dopuscisz by jej dlon prawie haczyla o krawedz zdjecia bo... no za kichem :)

aaaaa i qalimar - bo Ty moze po innych szkolach Jestes, male wyjasnionko:

my tu na forum krytykujemy zdjecia wszystkie i wszystkich zgodnie z naszymi ocenami. Krytykujemy tylko konstruktywnie. Oczywiscie autor moze pozostac przy swojej wersji ale czesto takie uwagi pozwalaja na spojrzenie na fotke z innej perspektywy i... suma sumarum zmierzaja ku poprawie naszego warsztatu :)

aaa i bron boze nie odbieraj krytyki jako jakiejs wersji ataku na Ciebie - wrecz przeciwnie - to dowod sympatii bo ktos postanowil poswiecic Twoim fotkom kilka chwil zastanowienia i napisania :)
Pierwszego Twojego postu nie "obgadywalismy" bo tam za duuuzo zdjec
ale... no badz gotowy i... baw sie z nami :)

Ty stary wyga Jestes wiec masz swoje przyzwyczajenia ale jak fajnie to widac na "nowych" ktorzy po paru miesiacach robia kosmiczne postepy :)
to tak tytulem wyjasnienia :P 
:) Serdecznie pozdrawiam

Sławek Krajniewski