ZDJĘCIA INNE > Reportaż
Międzynarodowa Wystawa Kotów Rasowych - part 1
JIMIX:
25/02/2012 - Hala "Koło", ul. Obozowa 60, Warszawa.
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
hermina:
Jako zapalona kociara nie mogłam nie zwariowac! Mój faworyt - numer 7 - przecudny!
Chociaz mnie w takich wystawach zawsze zastanawia czy tam sie chodzi meczyc własnego kota z dziwnie pojetej miłosci do zwierząt czy tylko dla lansu ::)
nurek:
Jakie brzydactwa. Co jest ładnego w czymś takim jak na 7? W dodatku na ogół koty mają... kocie charaktery :-)
Z drugiej strony Ratlerek, czy Pinczer tez jakoś urodziwy nie jest.
JIMIX:
Ej Nuras... W 2D i na focie 1024pix faktycznie nic. Znajdzie sie pewnie nie jeden, ktory przyzna Ci racje. Ja tylko mam nadzieje, ze wiecej jest w Tobie luzu i zawoalowanego zartu w tym, co napisales. Koty to wspaniale zwierzeta. Psy takze. Sa rozne teorie nt. kto i dlaczego decyduje sie na kota lub psa, ale wiesz... mi to kalafior. Na zywo, ten na 7 byl mega. Nietypowy, piekny, ale wspanialy. Poza tym to tylko kociak byl. Zmeczony, wystraszony, zirytowany tlumem, a przyjechal ze swoimi wylascicielami z Litwy. Bardzo sympatyczni ludzie, mialem okazje zamienic pare zdan na ile pozwalal mi moj baaaardzo podstawowy rosyjski. Osobiscie lubie psy (kocham ONki), wsord kotow tez mam swoje "likes and dislikes" (uwielbiam "klasyki", jak maine coon (MCO), czy norweskie lesne (NFC), ale bardzo lubie tez rosyjskie niebieskie i brytyjskie krotkowlose, choc po tej wystawie dlugowlose tez mi "podchodza"). A koci charakter... well ;D that's the spirit! ;)
Złoty:
--- Cytat: nurek w Luty 27, 2012, 10:00:14 am ---Z drugiej strony Ratlerek, czy Pinczer tez jakoś urodziwy nie jest.
--- Koniec cytatu ---
W sensie od ogona?
:P
EDIT: Aaaaaa zdjęcia: no ja generalnie za Herminą, my też kociarze (ale z równie wielką sympatia do psów) :)
Jak byś się wybierał na następną wystawę w okolice WAW to daj cynę.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej