Wiadomo, szybkosc w naszej robocie ma ogromne znaczenie, dlatego jesli o szybkosc chodzi to albo D3s, albo D4. Jednak w innych tematach fotograficznych juz nie koniecznie. 6 fps w DX az taka wieeelka tragedia nie jest. Ja bede optowal za wersja D800E, bez filtra antyaliasingowego (bedzie nowa wersja Capture NX wspierajaca redukcje mory), bo kamere bede wykorzystywal tez do innych tematow, oprocz fot. lotniczej przede wszystkim do krajobrazow i fot. podrozniczej. Ciesze sie ogromnie, ze jest, ze jest taki wlasnie. Mysle, ze wreszcie bedzie to puszka na dluzszy czas

Bateria jest ta sama, co w D7000 (EN-EL15) i bodajze V1. Ciesza male, ale wazne poprawki, jak zaslepki gniazd i zaslepka portow (na zawiasie, jak w D7000). Podoba mi sie tez to, co zrobili w temacie przyciskow po lewej stronie pryzmatu (sa ich teraz 4 - BKT, QUAL, ISO i WB). No coz, pozostaje czekac na sample, ktore pewnie zaraz beda. Interesuje mnie ogolna sprawnosc takiej matrycy. O ile w temacie szumow mozna sobie wybrazic, co sie bedzie dzialo, o tyle bardziej ciekawi mnie dynamika sensora. Do landszaftow, przy niskim ISO, to moze byc swietny sprzet. Do fotografii lotniczej jednak poczekalbym na nastepce D300s lub bral D4. No i jakies szkielka by sie przydaly. Canon i Tamron pokazaly wczoraj stabilizowane pelnoklatkowe 24-70/2.8. Przydalby sie taki ruch ze strony N, o jakims rozsadnym zoomie klasy 100-400, konczacym sie na f/5.6 nie wspomne
