I tak, i niestety nie.
Sam najchętniej używam 500, ale często gęsto ( zresztą długi czas tylko ) używam 200-400. 500 jest rewelacyjna, ale jako jedno body i jedno szkło trochę ogranicza; 200-400 jest bardziej uniwersalna, choć obraz jest trochę gorszej jakości.
A ponoć od przybytku głowa nie boli
, ale jednak się zastanów nad 200-400/4 VRII
Popieram Tadzia w 100%
200-400 fociłem od wiosny 2009 do teraz w drugiej połowie 2011 kupiłem 500
wnioski [pomijam ciężar i gabaryty, bo te niby 600g różnicy jest niewiele ale przy dłuższym machaniu jednak może być odczuwalne jak ktoś przypakowany nie jest

]
moje wnioski dotyczą pierwszej wersji 200-400 tej najnowszej w rękach nie miałem [ale Tadziu ma]
500 mm poza przewagą nad 200-400 o 100 mm ogniskowej, to ma tez inne plusy
- 500mm daje lepszy obrazek [ostrość kontrast] co zwłaszcza jest widoczne na pełnych otworach przesłony czyli f4-4,5 gdzie 200-400 daje obraz też ostry ale taki bardziej mięki [portretowy] natomiast 500 mmm juz na 4,0 jest żyletka absolutna. po przymknięciu na 5,6 różnic w obrazowaniu pomiędzy tymi szkłami należy się doszukiwać na 100% cropach.
- 500mm wyśmienicie współpracuje z TC, raz testowałem nawet z TC 2,0 III i byłem w szoku działał całkiem nieźle, szybkość AF był akceptowalna a co najwazniejsze jakość zdjęć była OK, natomiast 200-400 jak dla mnie z żadnym TC do współpracy się nie nadaje [to tak na marginesie bo pytanie na ile jest konieczne podpinanie TC do tych szkieł]
- W naszej branży 200-400 ma jedna zdecydowaną przewagę w obrazku, mianowicie max przesłona w 500 mm to f22 a w 200-400 to aż f32. W słoneczny dzień kiedy się foci smiglaki i sie schodzi z czasami to prezsłona skacze i na takiej f22 500 mm juz takich super fot nie robi a 200-400 daje dalej radę a kiedy jest jeszcze jasniej to 500mm juz przeswietli a 200-400 wskoczy na f30 i owszem jakośc spada ale się foci, a nie zawsze jest czas/możliwość zabawy z filtrami
- ostatni aspekt to już sprawa indywidualna czyli co Tobie bedzie bardziej odpowiadać. Kupująć 500mm kupujesz jakość absolutną ale z ograniczeniami np kadru, bo masz super zbliżenia, mozesz focić na pokazach gdzie maszyny są w duzej odległosci do pasa, ale juz nie poszalejesz przy grupach akrobacyjnych a juz złapanie "szerszych" figur jest niemozliwe, cieżko przyfocic mijanke kidy samolot ledwo mieści się wkadrze, a nie zawsze jest czas mozliwośc przepiecia szkła, z resztą najczęściej złosliwość losu jest taka że jak stwierdzisz ze musisz miec cos szerszego bo na 500 za ciasno i przepniesz szkło ... to się okaże że sytuacja się zmieniła i własnie teraz 500 było by idealne ..... dlatego wiekszość spflowych posiadaczy 500 posiada tez drugie body [lub stara się je pożyczyć od kolegi lub NPSu] i ma 500 na DX oraz np 70-300 na FX .... ja tez po kupnie 500 mm zderzyłem się z tym problemem, i zamiast sprzedac 200-400 [nawet ogłoszenie dałem] to drugie body dokupiłem
Wybór należy do Ciebie, ja po swoich doświadczeniach jestem zdania ze 500 mm jest klasa samą dla siebie i ma przewagę nad 200-400 zwłaszca przy f4 -4,5 jednak gdybym miał tylko jedno body to bym bardziej za 200-400 optował jako za szkłem bardziej uniwersalnym, bo jak by nie było 200-400 mimo że ciut słabsze od 500 to i tak jest lepsze od 70-200 + TC 20 i dużo lepsze od wszystkich sigm typu 120-400 150-500 50-500