ZDJĘCIA LOTNICZE > Historyczne statki powietrzne

Jak historia to historia by sfw cz.3

<< < (7/8) > >>

Pawel:
Nie mam złudzeń że nasz kraj w połowie lat 90 mógłby się przeciwstawić NATO ;) W tym czasie nie mieliśmy 'wsparcia' brata ze wschodu z całą jego potęgą militarną (a do takiego systemu nasza armia była przygotowywana), więc wynik takiego starcie mógł być tylko jeden...
A co do arabów, to już kraje UW dostawały zubożone wersje, a tam to jak sądzę szła trzecia woda po kisielu...

sfw:

--- Cytat: nurek w Listopad 30, 2011, 09:31:18 am ---Ciekawi mnie bardzo to zdanie o tym, że Fulcrum jest do kitu. Patrząc na system w jakim miał działać to ma to sens, bo duet Mig 21+Mig 23 miałbyć zastąpiony duetem Mig 29+Su 27. Tylko że Polski nigdy by nie było stać na taki ruch.

Ciekawie było by gdyby pojawił sie tu jeszcze Toyo, który też chętnie opowiada o przeszłości.

--- Koniec cytatu ---

No właśnie, zdecydowanie lepszy byłby duet MiG23MŁD i SU27, możliwości czasowo przestrzenne Floggera zdecydowanie przewyższają Fulcruma.
Toyo? Nie ma prawa pamiętać starych czasów, za młody ;)

Spad:

--- Cytat: pawel79 w Listopad 30, 2011, 10:12:26 am ---Jeśli chodzi o Jugosławię i Irak to tak sobie myślę, że to nie był przeciwnik który mógł zmusić potęgę wuja Sama do walki manewrowej czy inaczej mówić do walki na innych zasadach niż te narzucone przez USA.

--- Koniec cytatu ---
Z drugiej strony pytanie (nie retoryczne) - jak często w "realnym świecie" dochodzi do klasycznych walk powietrznych, jak ta opisywana wyżej, gdzie "komponent techniczny" ustępuje przed indywidualnym doświadczeniem i dobrym wzrokiem pilotów. I nie myślę tu tylko o użyciu AWACS-ów i radarów naziemnych. W czasie wojny iracko-irańskiej Irańczycy wypracowali taktykę użycia zespołów Hunter/Killer, gdzie hunterem był F-14 ze swoim radarem pokładowym, który z daleka wykrywał samoloty przeciwnika, a rolę killera spełniał Phantom. W obu "Pustynnych" operacjach nad Irakiem klasycznych walk powietrznych nie było, nad Jugosławią piloci jugosłowiańskich Fulcrumów dowiadywali się o niebezpieczeństwie dopiero w momencie, kiedy dostawali rakietę w silnik. W wojnach na Kaukazie walk myśliwskich nie było w ogóle (choćby z tego powodu, że Gruzini nie mieli myśliwców). Bodaj jedyną wojną w ostatnich latach, w której dochodziło do "normalnych" walk myśliwców, była wojna etiopsko-erytrejska, gdzie etiopskie Su-27 (najemnicy z Rosji i Ukrainy) spuściły łomot erytrejskim MiGom-29 (najemnicy z Ukrainy) - pytanie, czy było to bardziej efektem przewagi technicznej, czy czynnika ludzkiego.
BTW - o ile kojarzę Fulcrumy jak dotąd mają fatalny (do zera) rozkład, jeśli chodzi o walki w których brały udział.

Spad:

--- Cytat: pawel79 w Listopad 30, 2011, 11:10:51 am ---Nie mam złudzeń że nasz kraj w połowie lat 90 mógłby się przeciwstawić NATO ;)

--- Koniec cytatu ---
W połowie lat 90. to już nie NATO byłoby potencjalnym przeciwnikiem, tylko wręcz przeciwna strona mapy ;)

sfw:
A tak zupełnie BTW Panowie, to chyba tego typu dyskusje lepiej jest toczyć Face 2 Face, niż klepać w klawiaturę w wątku o fotografii ;)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej