Autor Wątek: A znacie ten kawał??? Jak znacie to go napiszcie!  (Przeczytany 29101 razy)

Robteek

  • Wiadomości: 2307
    • Zobacz profil
  • Skąd: Warszawa
Odp: A znacie ten kawał??? Jak znacie to go napiszcie!
« Odpowiedź #60 dnia: Sierpień 08, 2012, 02:21:39 pm »
Wychodzi baba od lekarza, zamyka drzwi od gabinetu i przystaje zamyślona.
Zaczyna się głośno zastanawiać.  Brązowy lis?, nieeeeeee, ………… rudy lis?, nieeeeeee,……………………
szary lis?, nieeeeeeee.
Ach ! obruszyła się, cmoknęła i puka ponownie do gabinetu.
Wtyka głowę pomiędzy uchylone drzwi a futrynę i pyta;
- przepraszam najuprzejmiej Panie doktorze, ale na co ja jestem właściwie chora ?
- na syfilis
- a cha !, uprzejmie Panu dziękuję.
Pozdrawiam
Robteek

Kamio

  • Wiadomości: 437
    • Zobacz profil
  • Skąd: Jaworzno
Odp: A znacie ten kawał??? Jak znacie to go napiszcie!
« Odpowiedź #61 dnia: Sierpień 15, 2012, 11:18:04 pm »
Wchodzi francuska mysz do baru i mówi:
- Lampkę wina proszę! 
- Proszę, ale uważaj, bo pod barem śpi kot. 
- Ok, to nalej pan pół lampki i zmykam. 
Wchodzi niemiecka mysz: 
- Kufel piwa! 
- Proszę, ale pod barem śpi kot. 
- Aa, to ja wypiję tylko szklaneczkę i znikam. 
Wchodzi polska mysz: 
- Setkę wódki! 
- Proszę, ale pod barem śpi kot. 
- To dawaj pół litra i budź sk***iela!

 ;D ;D ;D

Jamal

  • Wiadomości: 2858
    • Zobacz profil
  • Skąd: Trochę tu, trochę tam...
Odp: A znacie ten kawał??? Jak znacie to go napiszcie!
« Odpowiedź #62 dnia: Sierpień 24, 2012, 03:11:55 pm »
Pewien pan zapragnął kupić swojej ukochanej dziewczynie urodzinowy prezent, a że byli ze sobą dopiero od niedawna, po dokładnym zastanowieniu, postanowił kupić jej parę rękawiczek - romantyczne i nie za osobiste.
W towarzystwie młodszej siostry swojej ukochanej, poszedł do domu towarowego i kupił narzeczonej rękawiczki. Siostra natomiast, w tym samym czasie, kupiła sobie parę majtek. Podczas pakowania ekspedientka zamieniła te dwa zakupy tak, że siostra dostała rękawiczki, a ukochana majtki. Bez sprawdzania, co jest gdzie,facet wysłał prezent do swojej sympatii dołączając następujący list:
" Kochanie, ten prezent wybrałem dla Ciebie właśnie taki, ponieważ zauważyłem, że nie nosisz żadnych, kiedy wychodzimy wieczorem. Gdybym miał kupić dla twojej siostry, to wybrałbym długie z guziczkami, ale ona już nosi takie krótkie i łatwe do zdejmowania. Te są w delikatnym odcieniu, jednak ekspedientka, która mi je sprzedała, pokazała mi swoją parę, którą nosi już trzy tygodnie i wcale nie były poplamione czy zniszczone. Przymierzyłem na niej te dla Ciebie i wyglądała naprawdę elegancko. Chciałbym jako pierwszy je na Ciebie włożyć, tak by żadne inne ręce nie dotykały ich przed tym, jak się z tobą zobaczę. Kiedy je będziesz zdejmować nie zapomnij je trochę nadmuchać przed odłożeniem, albowiem całkiem naturalnie będą po noszeniu trochę wilgotne. I pomyśl tylko jak często będę je całować w tym roku. Mam nadzieje, że będziesz je miała na sobie w piątkowy wieczór. Z całą moją miłością.
PS. Ostatnio w modzie jest noszenie ich odrobinę wywiniętych tak, by widać było trochę futerka.
Pozdrawiam serdecznie!
Jamal
www.barthez.com.pl

ruphee

  • Wiadomości: 33
  • I ♥ smell Jet - A
    • Zobacz profil
    • Moja Strona
  • Skąd: Krakooff
Odp: A znacie ten kawał??? Jak znacie to go napiszcie!
« Odpowiedź #63 dnia: Sierpień 27, 2012, 10:48:25 pm »
To jest mocne uwaga.

Przychodzi kobieta do fryzjera, ma trzy włosy na głowie i mówi tak:
- Szanowny Panie fryzjerze, jutro ślub znajomej, piękna impreza muszę wyglądać szałowo. Kok byłby idealny.
Fryzjer na to patrzy trochę zrezygnowany ale zakasał rękawy i mówi:
- Droga Pani, coś poradzimy, nie będzie łatwo, nic nie obiecuję ale coś tutaj spróbuję zdziałać.

Fryzjer męczy się, chodzi dookoła klientki, poci, trudzi, wzdycha w końcu przypadkiem wyrywa jeden z włosów i stwierdza:
- Ojej no teraz to niestety z koka już nic nie będzie, tylko dwa włosy Pani zostały.
Kobieta odpowiada:
- No trudno, może jednak z warkoczem się uda? Niech Pan spróbuje.
Fryzjer ponownie męczy się, chodzi dookoła klientki, poci, trudzi, wzdycha w końcu przypadkiem wyrywa kolejny włos i stwierdza:
- No teraz to już i na warkocz nie starczy. No widzi Pani sama no wiele zdziałać tutaj nie mogę.
Kobieta spokojnie wstaje z fotela, przegląda się w lustrze, odgarnia ostatniego włosa i stwierdza:
- A ch**** pójdę w rozpuszczonych!

Lukasmm

  • Wiadomości: 158
    • Zobacz profil
  • Skąd: Mińsk Mazowiecki
Odp: A znacie ten kawał??? Jak znacie to go napiszcie!
« Odpowiedź #64 dnia: Wrzesień 07, 2012, 08:39:16 pm »
Spotykają się dwaj przyjaciele elektrycy.
 - Ożeniłeś się? - pyta pierwszy.
 - Nie, jeszcze nie. Szukam trójfazowej żony.
 - ???
 - W kuchni - pani domu, w łóżku - dziwka, w gościach - piękność.
 Po kilku miesiącach spotykają się znowu. Pierwszy pyta:
 - I co? Znalazłeś trójfazową kobitkę?
 - Znalazłem, tylko ma przesunięcie w fazie. W kuchni - piękność, w łóżku pani domu, w gościach - dziwka...
Pozdrawiam, Łukasz

nurek

  • Wiadomości: 4841
  • piloci do maszyn!
    • Zobacz profil
    • mój świat fotografii lotniczej
  • Skąd: EPLL/EPKK
Odp: A znacie ten kawał??? Jak znacie to go napiszcie!
« Odpowiedź #65 dnia: Wrzesień 08, 2012, 12:51:33 am »
Wychodzi baba od lekarza, zamyka drzwi od gabinetu i przystaje zamyślona.
Zaczyna się głośno zastanawiać.  Brązowy lis?, nieeeeeee, ………… rudy lis?, nieeeeeee,……………………
szary lis?, nieeeeeeee.

Z tej samej serii tylko większy hardcore:

Wraca się baba do lekarza:
- Panie doktorze jak to było? Żaba? Ryba?...
- Rak proszę pani, rak...
Pozdrawiam

sila

  • Wiadomości: 1023
    • Zobacz profil
  • Skąd: Pruszków
Odp: A znacie ten kawał??? Jak znacie to go napiszcie!
« Odpowiedź #66 dnia: Wrzesień 14, 2012, 08:45:27 pm »
Żona wraca do domu o drugiej nad ranem. W progu wita ją zdenerwowany mąż:
- Gdzieś ty była? Przecież o dwudziestej dzwoniłaś, że wyjeżdżasz od koleżanki.
- Parkowałam.

kwinto

  • Wiadomości: 853
    • Zobacz profil
  • Skąd: Poddębice
Odp: A znacie ten kawał??? Jak znacie to go napiszcie!
« Odpowiedź #67 dnia: Wrzesień 16, 2012, 09:35:40 pm »
Telefon od żony.
- Kochanie! Strasznie Cię przepraszam. Zamiast Ci dać Stoperan dałam Ci lek na uspokojenie. Co u Ciebie? W porządku?
- Jestem absolutnie spokojny, chociaż zesrałem się w spodnie.

kifcio

  • Master
  • ******
  • Wiadomości: 10974
  • Sweet Home EPMM :)
    • Zobacz profil
Odp: A znacie ten kawał??? Jak znacie to go napiszcie!
« Odpowiedź #68 dnia: Październik 25, 2012, 12:31:35 pm »
autentyk !!!
 

    Jak trzeba pisać orzeczenia do ZUS...

W Krakowie na chirurgii (nie napiszę której) przyjmował doktor, którego męczył jeden pacjent. Po raz czwarty odesłany przez ZUS przyszedł celem wydania KOLEJNEGO zaświadczenia dla ZUS'u z powodu utraty w wypadku tramwajowym obu nóg.
Problem w tym, że urzędnicy z ZUS uwzięli się albo na pacjenta, albo na chirurga, bo z uporem maniaka przyznawali rentę CZASOWĄ za każdym razem.
Gdy więc pacjent czwarty raz pojawił sie z drukiem na kolejną rentę czasową, chirurg spienił się mocno i napisał na druku, przywalając do tego wszelkie urzędowe pieczątki orzecznika:

    "UJEBAŁO MU OBIE NOGI I JUŻ MU KURWA NIE ODROSNĄ !!"

    Pacjent tydzień później przyszedł z flaszką, bo dostał wreszcie rentę stałą  :-D

kifcio

  • Master
  • ******
  • Wiadomości: 10974
  • Sweet Home EPMM :)
    • Zobacz profil
Odp: A znacie ten kawał??? Jak znacie to go napiszcie!
« Odpowiedź #69 dnia: Październik 25, 2012, 12:33:07 pm »
W urzędzie pośrednictwa pracy w Stalowej Woli pojawiła się oferta pracy jako "Asystent Ginekologa". Żywo zainteresowany facet pyta urzędnika o szczegóły. Urzędnik odpowiada, że praca polega na przygotowaniu kobiet do badania tzn:

- pomóc kobietom rozebrać się, położyć je na łóżku
- następnie ostrożnie umyć ich "intymne miejsca", zaaplikować krem do golenia i ostrożnie ogolić włosy tam na dole
- i na koniec starannie wmasować olejek w te miejsca, które będą badane tak, żeby kobieta była gotowa do badania.

Pensja 5.300 złotych + dodatki, z tym że gdyby był Pan zainteresowany tą pracą, to musi Pan pojechać najpierw do Bielska-Białej. Facet pyta urzędnika:

- A wiec praca jest w Bielsku ?
- Nie - odpowiada urzędnik, praca jest w Stalowej Woli, natomiast  w Bielsku-Białej jest koniec kolejki ....

kifcio

  • Master
  • ******
  • Wiadomości: 10974
  • Sweet Home EPMM :)
    • Zobacz profil
Odp: A znacie ten kawał??? Jak znacie to go napiszcie!
« Odpowiedź #70 dnia: Październik 25, 2012, 12:36:39 pm »
Dlaczego zwolniłem swoją sekretarkę? - opowiastka

Dwa tygodnie temu były moje urodziny, ale jakby tego nikt nie zauważył.
Miałem nadzieję, że rano przy śniadaniu żona złoży mi życzenia.
Może nawet będzie miała jakiś prezent.
Nie powiedziała nawet "cześć kochanie", nie mówiąc już o życzeniach.
Pomyślałem, że chociaż dzieci będą pamiętały, - ale zjadły śniadanie, nie odzywając się ani słowem.
Kiedy jechałem do pracy czułem się samotny i niedowartościowany.

Jak tylko wszedłem do biura, sekretarka złożyła mi życzenia urodzinowe i od razu poczułem się dużo lepiej. Ktoś pamiętał. Pracowałem do drugiej. Około drugiej sekretarka weszła i powiedziała:
 
- Dzisiaj jest taki piękny dzień, w dodatku są pana urodziny, może zjemy gdzieś razem obiad?

Zgodziłem się, - bo była to najmilsza rzecz, jaką od rana usłyszałem. Poszliśmy do cudownej restauracji, zjedliśmy obiad w przyjemnej atmosferze i wypiliśmy po lampce wina. W drodze powrotnej do biura sekretarka powiedziała:

- Dzisiaj jest taki piękny dzień - czy musimy wracać do biura?
- Właściwie to nie - stwierdziłem.
- No to chodźmy do mnie - zaproponowała.
 
U niej wypiliśmy jeszcze po lampce koniaku, porozmawialiśmy chwilę, a ona zaproponowała:
 
- Czy nie będziesz miał nic przeciwko temu, jeśli pójdę do sypialni przebrać się w coś wygodniejszego?
- Jasne - zgodziłem się bez wahania.
 
Poszła do sypialni, a po kilku minutach wyszła, niosąc tort urodzinowy, razem z moją żoną, dziećmi i teściową. Wszyscy śpiewali "Sto lat" a ja kurwa, siedziałem na kanapie w samych skarpetkach !!

Spad

  • As
  • *****
  • Wiadomości: 6419
  • Vieux Charles
    • Zobacz profil
  • Skąd: Kraków
Odp: A znacie ten kawał??? Jak znacie to go napiszcie!
« Odpowiedź #71 dnia: Październik 25, 2012, 09:20:14 pm »
Jak trzeba pisać orzeczenia do ZUS...

Piękne :)
Skądinąd słyszałem o przypadku, kiedy inwalida bez nogi usłyszał w ZUS-ie, że ma przynieść zaświadczenie od lekarza, że nie ma nogi...

edit hesja: zostawiam jako kawał a nie komentarz :)
« Ostatnia zmiana: Październik 25, 2012, 09:28:04 pm wysłana przez hesja »

Robteek

  • Wiadomości: 2307
    • Zobacz profil
  • Skąd: Warszawa
Odp: A znacie ten kawał??? Jak znacie to go napiszcie!
« Odpowiedź #72 dnia: Październik 26, 2012, 08:53:23 am »
Prawdziwa prawda !

Tak smutno i zima jeszcze, moze wiec dowcipy o nas fotografach.

Fotograf rozmawia ze swoim kumplem tez fotografem:
- Wczoraj w nocnym klubie poznałem świetną blondynę!
- Och Ty szczęściarzu!
- Zaprosiłem ją do siebie, wypiliśmy trochę, zrobiłem kilka fotek, zacząłem ją dotykać...
- I co? I co?
- No a ona mówi: "Rozbierz mnie!"
- Nie może być!
- Zdjąłem z niej spódniczkę, potem majteczki, położyłem na stole, tuż obok nowego body........
- Nie pie....l ! Kupiłeś se nowe body? A szklarnię też masz jakąś nową ?
Pozdrawiam
Robteek

Robteek

  • Wiadomości: 2307
    • Zobacz profil
  • Skąd: Warszawa
Odp: A znacie ten kawał??? Jak znacie to go napiszcie!
« Odpowiedź #73 dnia: Październik 26, 2012, 09:17:06 am »
Trochę historii, wybiórczo do dziś aktualnej - Prawa Murphy'ego

01. Liczba rys na negatywie jest wprost proporcjonalna do wartości ujęcia.
02. Każdy statyw jest za ciężki, by go nosić i za lekki by go używać.
03. Każdy motyw daje się najciekawiej skadrować poza zakresem zooma.
04. W trakcie ciągłego przesuwu filmu najciekawsze ujęcia następują miedzy
ekspozycjami poszczególnych klatek.
05. Mając w torbie n filtrów, ten aktualnie niezbędny jest zawsze najgłębiej.
06. Liczba automatyk w aparacie jest odwrotnie proporcjonalna do zapotrzebowania na nie.
07. Ilekroć musimy otworzyć kasetkę, zawsze mamy do czynienia z kasetkami nierozbieralnymi.
08. Żarówki fotograficzne nie przepalają się tak długo, dopóki mamy ich zapas.
09. Temperatura wywoływacza tym bardziej różni się od zalecanej, im bardziej zależy nam na zdjęciach.
10. Jeśli zaczniesz używać niskoczułego filmu przy dobrej pogodzie, niebo zajdzie chmurami i zacznie padać zanim zrobisz połowę rolki filmu.
11. I odwrotnie, gdy używasz filmu wysokoczułego, słonce szybko wyjdzie zza chmur.
12. Na zdjęciach grupowych zawsze jest ktoś z zamkniętymi oczami.
13. Raz lub dwa razy w życiu każdy fotograf zapomni sprawdzić, czy założył dobry film. Z reguły na tym filmie znajdą się najlepsze zdjęcia, jakie kiedykolwiek zrobił.
14. Wnętrza kościołów są zawsze ciemniejsze, niż to się wydaje.
15. Im ciemniej jest w kościele, tym mniejsza szansa, że pozwolą Ci w nim używać lampy błyskowej.
16. Ludzie, którzy nie fotografują lubią zwiedzać szybko i nie rozumieją tego, że ty idziesz wolniej szukając tematu do zdjęcia. Nie rozumieją także, że możesz być mniej zainteresowany dotarciem do celu.


Przykłady zwrotów jakimi posługują się klientki kupujące filmy do swoich aparatów w punkcie obsługiwanym przez mężczyzn:

1. Proszę mi włożyć.
2. Proszę mi wyjąć.
3. Niech Pan wyciągnie bo to już koniec.
4. Niech mi Pan machnie, ale szybko bo się śpieszę.
5. Niech to Pan zrobi bo ja się boję.
6. Niech Pan włoży sam bo ja jeszcze nie umiem.
7. Niech Pan szybko włoży bo ja się śpieszę.
Pozdrawiam
Robteek

nurek

  • Wiadomości: 4841
  • piloci do maszyn!
    • Zobacz profil
    • mój świat fotografii lotniczej
  • Skąd: EPLL/EPKK
Odp: A znacie ten kawał??? Jak znacie to go napiszcie!
« Odpowiedź #74 dnia: Październik 26, 2012, 09:19:05 am »
Wielka kumulacja. Stoi dziennikarz pod budką Lotto i robi wywiady. Podjeżdża
facet trabantem, dziennikarz przyskakuje i pyta:

- Co pan zrobiłby z tą wygraną.

Facet myśli i mówi:

- No to większe mieszkanie, poloneza...

- A reszta?

- Reszta na konto.

Podjeżdża facet polonezem. Dziennikarz pyta:

- A co pan by zrobiłby...

- No, to jakiś dom, mercedes...

- A reszta?

- Reszta na konto.

Podjeżdża facet merolem 600 SEL. Dziennikarz ponawia pytanie...

- Taaak, no to spłaciłbym skarbowy, potem ZUS...

- A reszta?

- A reszta niech czeka!
Pozdrawiam