HANGAR PARTY > Humor
A znacie ten kawał??? Jak znacie to go napiszcie!
Rzepka:
--- Cytat: kifcio w Marzec 18, 2013, 08:12:55 pm ---Dzwoni Palikot do Biedronia:
- gdzie jesteś ?
- na Grodzkiej
--- Koniec cytatu ---
Na to Palikot:
- A ja myślałem, że w Kaliszu
nurek:
Okęcie. Facet czeka na swój lot. Obok niego siada piękna dziewczyna. Sądząc po stroju stewardessa. Koleś próbuje ją poderwać:
- Czy zawsze masz taką klasę? pyta, parafrazując slogan reklamowy Eurolotu.
Ona milczy.
- To może chciałabyś znaleźć się pod dobrymi skrzydłami? próbuje inspirować się hasłem LOTu.
Ona milczy.
- Czy kiedykolwiek spróbujemy tego po francusku? łapie się dwuznacznego sloganu Air France.
- Pierdol się! Czego chcesz?!
- Aha czyli Ryanair
krasnal:
Przyjeżdża syn z Anglii do domu na wieś. Ojciec jedzie na traktorze i mówi:
-Chodź wywieziemy gnój...
-What?
-Łot świn i łot krów!
Qna:
Pozostając w klimacie... :D
Gubałówka. Do strzygącego owce bacy podchodzi turysta i pyta:
-Baco, a nie wiecie którędy do schroniska?
Baca popatrzył się i nic nie robiąc sobie z turysty, dalej począł strzyc owce.
-Baco, rozumiecie mnie? - zapytał turysta i spotkał się z dokładnie taką samą reakcją bacy.
-Sprichst du deutch? - zapytał turysta, a baca nadal nic.
-Parle vou france? - baca nic
-Comprende espanol? - baca nadal nic
-Do you speak english? - tym razem baca przestał strzyc owce, wyprostował się i popatrzył turyście prosto w oczy mówiąc: - Łot... - turysta mało nie podskoczył z radości - łotpieprz się pan...
Lukasmm:
suchar lotniczy ;-)
Małżeństwo na lotnisku pyta pilota:
- Ile będzie kosztował przelot?
- Za darmo jeśli ani razu nie krzykniecie.
- Zgoda.
Lecą a pilot wyprawia różne akrobacje ale nikt nie krzyknął. Przy lądowaniu pilot mówi:
- Gratulacje!
A mąż na to:
- A wie pan że raz chciałem krzyknąć?
- A kiedy?
- Kiedy moja żona wypadła z samolotu.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej