HANGAR PARTY > Humor

A znacie ten kawał??? Jak znacie to go napiszcie!

<< < (3/41) > >>

Lukasmm:
Kromka chleba ucieka przez ulice w Etiopii bo goni ją tłum ludzi. Nagle wbiega do jakiegoś zaułka, patrzy a tam spokojnie wypoczywa sobie szynka szynka. Kromka woła:
 -Uciekaj, bo cię zjedzą.
 -Spokojnie, mnie tu nie znają.

kifcio:
Programista rozmawia ze swoimi przyjaciółmi po fachu:
- Wczoraj w nocnym klubie poznałem świetną blondynę!
- Och Ty szczęściarzu!
- Zaprosiłem ją do siebie, wypiliśmy trochę, zacząłem ją dotykać...
- I co? I co?
- No a ona mówi: „Rozbierz mnie!"
- Nie może być!
- Zdjąłem z niej spódniczkę, potem majteczki, położyłem na stole tuz obok laptopa...
- Nie gadaj! Kupiłeś laptopa? A procesor jaki?

hlynur:
Podchodzi jaskiniowiec do kopiącego w ziemi drugiego jaskiniowca i mówi:
Czego szukasz głupku?? Przecież przed nami nikogo nie było.

Robteek:
Leci sobie duży pasażerski samolot. Spokojnie, bez ciśnień, pogoda ładna. Nagle podlatuje do niego wojskowy F16, którego pilotowi straszliwie się nudzi i zaczyna wqrwiać pilota dużej maszyny. Przelatuje nad nim, pod nim, jakieś beczki, korkociągi w niebezpiecznej odległości itp. Przy czym cały czas szydzi z pilota samolotu pasażerskiego:
- Czym ty latasz? Stodołą? Patrz na to gościu. Zrobisz tak? Nie zrobisz! Mam lepszy samolot i nie ma czegoś takiego co
potrafisz ty i twoja maszyna, czego ja bym nie zrobił milion razy lepiej!
Koleś w pasażerce coraz bardziej wnerwiony po którejś tam sugestii by się żołnierzyk odstosunkował w końcu proponuje:
- Oki deltatangocharliecośtam. Teraz wykonam taki myk, ale jak go nie powtórzysz –
na dole stawiasz kolację, panienki i na kadłubie swojego „odkurzacza” piszesz: JESTEM ZŁOMEM.
Umowa?
- Dawaj misiu. Nie ma takiej opcji żebyś wygrał więc to Ty napiszesz to na swoim kadłubie i wódeczka, panienki itp. na Twój koszt!
- Uwaga zaczynam, to się nieco odsuń!
Pilot F16 czeka. Mija pół minuty, pułap ten sam, prędkość ta sama, nic się nie zmienia. Mija minuta, dalej nic.
W końcu pilot pasażerskiego odzywa się w słuchawce:
- Dobra skończyłem.
- A co to kufa miało niby być?!?
- Byłem się odlać.

Maciekross:
Jeden krasnoludek pyta sie drugiego
1 - Jaki masz wzrost ??
2 - 80 cm
1 - NO BEZ JAJ !
2 - ... a to 30 cm :D

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej