Dokładnie tak. Zobacz sam, że oko ludzie wpierw kieruje się do najjaśniejszych punktów i one najbardziej skupiają uwagę.
To tam w jasnych plamach szuka się szczegółów i detali. A później przechodzi się do reszty obrazu. Spróbuj otworzyć jakieś zdjęcie i zwróć uwagę na co wzrok w pierwszej kolejności się skupia. Nawet nie zdajesz sobie sprawy gdzie wędruje. To działa podświadomie i nie masz na to wpływu.
Ja zastosowałem na zdjęciu martwej natury dwie świeczki w celu wypełnienia kadru. Było kadrowo cacy, ale wzrok biegał po źródłach światła pomijając to co najważniejsze.
Pozdrawiam.