LANS > AIR-ACTION

Axalpowych wspomnień czar - czyli SPFL w górach:)

<< < (18/26) > >>

Qna:
Mariorz pięknie jest :) początkowo miałem na pisać ja pier... zajebaje :) 

Tarantella:

--- Cytat: holka w Październik 21, 2011, 10:59:30 pm ---to mi raczej nie grozi, wiec luuuz :)

--- Koniec cytatu ---
to dobrze, bedzie wciaz cie za co chwycic   ::)

holka:

--- Cytat: Tarantella w Październik 22, 2011, 11:14:28 am ---
--- Cytat: holka w Październik 21, 2011, 10:59:30 pm ---to mi raczej nie grozi, wiec luuuz :)

--- Koniec cytatu ---
to dobrze, bedzie wciaz cie za co chwycic   ::)

--- Koniec cytatu ---

no wiesz, nie chce zeby bylo jak w tym dowcipie:

- Myślisz, że ja też jestem fajne ciacho?
- Taaa... jeśli ktoś lubi sucharki....

Tarantella:
eeekhm.. holka, to kiedy  tak w sumie, tem tego zawijasz na Wyspy? ::)

Jamal:
To i ode mnie. Część pierwsza, czyli gaszenie suszy na KP.

1. Ale dół...


2. A może coś byśmy wychylilibymy?


3. Eeee! Pewnie na wieży coś mają!


4. Kula załatwi wszystko!


5. I tak oto rozpoczęła się ta niewinna konsumpcja


6. Było wiele radości


7. Niektórzy się delektowali


8. Inni raczej nie :)


Następna część, z wieczorka wyborczego (i nie tylko) niebawem

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej