No buty na razie jeszcze całe
Z tymi poziomami to rzeczywiście może być coś nie tak, bo wiało jak to na Babiej:
albo wcale, albo tak, że ciężko na nogach ustać. W tym przypadku była to ta druga opcja.
Na 4, czyli samym szczycie, dlatego tak pusto bo wszyscy są schowani za tym murkiem po prawej
Dzięki za opinie.