Było ok. miliona wątków w sieci (na różnych fotoforach) na temat sposobu łączenie serii zdjęć w jedno. Niestety nie ma takiego automatu i prawie wszystkie odpowiedzić były takie: Photoshop, praca na warstwach z gumką "w ręku". Niestety robi się to na piechotę warstwa po warstwie.
No... Chyba, że od tego czasu coś się zmieniło.
Tu były 3 warstwy, które po kolei wymazywałem miękkim pędzlem gumki.
Zasada taka sama jak w przypadku Twojego przykładu zdjęcia. Pierwsza warstwa jest z jednym "ludzikiem". Potem nakładam drugą warstwę (drugie zdjęcie) i w miejscu ludzika na dolnej warstwie mażę gumką miękki pędzel). Następnie łączę obie warstwy. Potem robię już inaczej: podkładam (czyli kładę pod spód) trzecie zdjęcie (kolejna wartwa) i w tej górnej (z dwoma ludzikami) wycieram gumkną miejsce gdzie jest ludzik na dolnej warstwie. Następnie łączę obie warstwy (i mam już trzech ludzików). I tak do usranej śmierci (aż mam 15-tu ludzików)