No problemo, skoro Wayana Pichu (szczyt ponad Machu Pichu) zrobiłem dwa razy tego samego popołudnia z nudów

a na kilimanjaro zajechałem murzyńskiego guida

to w Axalp tez pare rundek zrobić można. Pytanie czy mi zaufacie z ta krata browaru, bo jak bedziecie Pany za dlugo szli, to na górze może już z niej niewiele zostać

bo jak wiadomo piwko po wysiłku dobra rzecz jest to

a wiekszy wysiłek to większe pragnienie