Aktualnie testuję amonową S10-20 i mam pewien problem. Na zdjęciach robionych z fleszem w ciemnych pomieszczeniach mam taki zacieniony owalny półokrąg na dole kadru, zawsze w tym jednym miejscu. Myślałem że to dekielek, ale po zdjęciu go dalej mam to samo. Osochozi? 
Iwenjułel...
Możesz na wbudowaną lampę stosowny dyfuzor założyć, co by światło rozproszyć.
Z lampą zewnętrzną chyba ten problem nie występuje (zawsze można palnik unieść i posłać światło rykoszetem).
Ja też miałem tą Sigmę (wersję zmiennoświetlną) i był to jeden z moich ulobionych obiekywów. Lubiłem ją w pomieszczeniach. Jeżeli chodzi o fotografowanie ludzi to trza pilnować, żeby za blisko narożników kadru nie wchodzili (bo będzie efekt typu "alien").
Na 10mm to można było (i nadal można) robić na 1/4s nieporuszone zdjęcia, więc owe "kiepskie" światło nie przeszkadzało.