Co do unidenów i tych z wyższej półki to niestety tępe jak ..... (tu sobie każdy może ulżyć). Jak podłączyłem pod generator to się przeraziłem, ale dwa modele miały takie same parametry. Kolega o innym meldował podobnie. Mowa tu o BCD-396T. (no ale tez nie tragedia, bedąc na pokazach nie muszę mieć pokrycia całej Polski, starczy lotnisko +-30km)Za to niezaprzeczalna zaleta to możliwości ustawień banków i grup po których ma skanować i tzw. funkcja "close call" pozwalająca usłyszeć wszystko wokół nas niezależnie czy mamy taki kanał zaprogramowany. Co do użycia takiego skanera na EPWA dochodzi dodatkowa zabawa słuchania obsługi naziemnej.
Co do tańszych modeli to bardzo polecam icomy R-2, R-5 (już nie produkowane) i najnowszy R-6. Dwa pierwsze znam dobrze - pierwszy nawet jeszcze leży w moim magazynie rezerw, koledze poleciłem i programowałem R-5 - fajne oba, małe, pełne pokrycie pasma i po odpowiednim oprogramowaniu (oczywiście możliwe z komputera) bardzo dobrze się sprawdzają.
Na koniec przypomnę, iz wybierając skaner do słuchania samolocików musimy kupić urządzonko, co posiada co najmniej:
zakres odbioru 118-136MHz (to jest tzw. pasmo cywilne, ale wojsko tez go używa zwłaszcza na końcu i początku zadania - czyli start, do strefy i powrót)
pożądany zakres to oprócz tego cywilnego jeszcze 220-400MHz czyli wojskowe. Ale tu i inne atrakcje bliskie naszym zabawom np. podczas pokazów Red Arrows niezapomniane wrażenia. W obu pasmach krok przestrajania 25kHz, a dla dolnego cywilnego pasma wskazany też 8,33kHz - ale nie koniecznie bo to wchodzi dopiero i na przelotowych wysokościach.
W obu pasmach odbiór modulacji amplitudy, czyli AM.