no to zrobiłem "test"
testowane:
lexar 4G 300x
san disk 16G 400x
nikon D300 z mb-d10 w gripie 8 x eneloop
iso 200 tryb M 1/100 5,6 manual focus na obiektywie dekielek, wszystkie ulepszacze wyłączone, nef, 8fps oczywiście
do tego ruski mechaniczny stoper z powodzeniem używany przeze mnie w ciemni
metoda:
obserwowanie wskaźnika ilości zdjęć w buforze
start stopera przy wskazaniu "0" i zmuleniu aparatu, stop przy ponownym pojawieniu się liczby 17
metoda może niedokładna może obarczona jakimś błędem, ale dająca porównanie
wyniki
lexar 10 s
san disk 7 s
czyli jakaś tam różnica jest
mój wniosek jest taki:
trzy sekundy szybciej dysponujemy znów pełnym buforem
co potrafi zrobić samolot myśliwski w ciągu 3 sekund tego wam tłumaczyć nie muszę
swoją drogą ciekawy jestem czy to już koniec możliwości D300 i to on staje się wąskim gardłem, czy tez ma jeszcze zapas i jakiś wynalazek 600x byłby szybszy
wniosek końcowy:
wiele się nie zyskuje, ale różnicę jednak widać, więc jak kogo stać warto coś szybszego kupić