Autor Wątek: Śniadanie pod Latającą Fortecą  (Przeczytany 282 razy)

Spad

  • As
  • *****
  • Wiadomości: 6421
  • Vieux Charles
    • Zobacz profil
  • Skąd: Kraków
Śniadanie pod Latającą Fortecą
« dnia: Czerwiec 06, 2011, 12:21:26 pm »
Ładna historia o pragnieniu pewnego człowieka, by ozdobić swoją stację benzynową "własnoręcznie przylecianym" bombowcem B-17:
http://aviationhumor.net/world-war-ii-bomber-gas-station-gas-up-under-the-wings-of-victory/

Forteca stoi do tej pory na swoim miejscu. Jeśli nie mamy chwilowo czasu, żeby zrobić sobie krótki wypad do Oregonu, możemy ją chociaż pooglądać z góry :)

nurek

  • Wiadomości: 4841
  • piloci do maszyn!
    • Zobacz profil
    • mój świat fotografii lotniczej
  • Skąd: EPLL/EPKK
Odp: Śniadanie pod Latającą Fortecą
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 06, 2011, 12:37:20 pm »
No niezła wioska w stylu US. Swoją drogą jest coś bo i u nas stare samoloty dość często są widoczne na stacjach - zwłaszcza w Kieleckim z tego co pamiętam.
Pozdrawiam

Baska

  • Wiadomości: 87
    • Zobacz profil
  • Skąd: Kraków
Odp: Śniadanie pod Latającą Fortecą
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 06, 2011, 01:00:52 pm »
podoba mi sie ze ten samolot nie stoi przed stacja, jak to zazwyczaj bywa, ale jest czescia tej stacji benzynowej. fajowy pomysl na dom z duzym patio pod skrzydlami :)

BNOVY

  • Wiadomości: 1052
    • Zobacz profil
  • Skąd: Skawina
Odp: Śniadanie pod Latającą Fortecą
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 06, 2011, 03:33:28 pm »
W kieleckim to kojarze zdezelowaną sukę na stacji, jak jedzie się do Radomia to się mija.
Pzdr Bartek

młody

  • Wiadomości: 955
  • Marcin S.
    • Zobacz profil
    • Marcin Sikorzak Photography
  • Skąd: Warszawa EPWA
Odp: Śniadanie pod Latającą Fortecą
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 06, 2011, 04:05:44 pm »
Mnie to się zawsze podoba jak się jedzie gdzieś nad morzem i stoją stare LOTowskie Tupolewy i Iliuszyny przerobione na restauracje :D
Mój tata zawsze wbija się do środka i wspomina jak to się na nim kiedyś służyło :D

A tą suczkę to również kojarzę :D
"A jeśli z nas ktoś legnie wśród szaleńczych jazd..."