Co za popaprany dzień $#^#$^@#$^ @ ^%#

oczywiście w pracy siędzę, po 2 godz snu. Po pracy jadę do niebieskich wytłumaczyć, że jakiś popaprany właściciel cudzej własności zajomał mi min. telefun służbowy. Kurwa co za kraj. Nie Twoje to nie rusz proste. chcesz mieć to do roboty. raczej nikomu, źle nie życzę ale kilu osobnikom mogły by ręce zgnić przy samej dupie.