Wczoraj na grillu na lotnisku robie sobie zdjecia, podchodzi do mnie fotograf z wojskowego centrum medialnego i zaczyna nawijke :
on - tez robisz nikonem
ja - ano
on - wychodza ci niebieskie zdjecia ?
ja - nie, a co ?
on - bo mi takie wychodza i nie wiem co sie zepsulo
ja - ustaw sobie balans bieli, powinno pomoc
on - na jaki ?
ja - chmury sa, pada deszcz wez na "chmurke" a najlepiej na auto i bedzie dobrze
on - mam na auto i jest niebiesko, to na co mam ustawic ?
ja - pokaz aparat
patrze a on ma ustawione "swiatlo zarowe"

mozg rozjebany na cala niedziele
