A jeszcze jedno.
Oczywiście Pan Łoś i tak wygrywa tego seta ale,...................
Czy to czasem nie jest Pani Łosiowa, czyli Łosza?
Nawet by mi bardziej pasowało, bo to wiosna idzie to i mina odpowiednio zadowolona i zachęcająca.
A Hesja tylko focił tylko.