Autor Wątek: Poczta Polska - wyleję trochę żółci  (Przeczytany 635 razy)

nurek

  • Wiadomości: 4841
  • piloci do maszyn!
    • Zobacz profil
    • mój świat fotografii lotniczej
  • Skąd: EPLL/EPKK
Poczta Polska - wyleję trochę żółci
« dnia: Marzec 15, 2011, 12:08:53 am »
No nic się nie zmieniło, a miało byc inaczej już dwadzieścia lat z hakiem!
Dziś wyciągnąłem ze skrzynki kopertę która była otwarta a jakże i pusta w środku.
Nie wiem po co listonosz wrzucał coś takiego do skrzynki, chyba żeby mnie wkur@&$ bardziej. Ręce opadają.
Sory że się żalę ale chwilowo nie mam do kogo, a w bąbelkach była klapka do bakterii więc to forum jest usprawiedliwione.

$^*@! mać!
Pozdrawiam

MarS

  • Solo Pajlot
  • ********
  • Wiadomości: 4448
    • Zobacz profil
  • Skąd: Międzyzdroje
Odp: Poczta Polska - wyleję trochę żółci
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 15, 2011, 12:29:02 am »
nurek, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma ...
do mnie w zeszłym tygodniu została wysłana przesyłka z Niemiec, aby było szybko i sprawnie [i aby omiąć pośrednictwo Poczty Polskiej .... zdecydowałem się na rozwiązanie droższe ale niby pewne .... czyli światowego lidera FedEx .... dzisiaj już z lekka zniecierpliwiony sprawdziłem status przesyłki i..... jakież było moje zdziwienie, kiedy paczka została umiejscowiona ...PARIS FR .... a już kompletnie zbiła mnie z tropu notatka że przesyłki sa opóźnione z powodu trzęsienia ziemi w Japonii .... czyżby ta moja paczka była w Japonii albo tam się wybierała ? .... całkiem możliwe bo jak poczytałem komentarze dotyczące przesyłek z Tej firmy dokonanych za pośrednictwem FedExa to jeden koleś dostał paczkę via Wietnam i Kanadę

hesja

  • Prezes SPFL
  • Solo Pajlot
  • ********
  • Wiadomości: 21598
    • Zobacz profil
    • hesja
  • Skąd: Warszawa
Odp: Poczta Polska - wyleję trochę żółci
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 15, 2011, 08:46:00 am »
dokladnie za MarSem - prowadzac sklep moge prace doktorska z przesylek zrobic heh
i wiem ze wszyscy dają dupy i nie tylko w Polsce
a poczta...?
Nie raz mnie szokowala - wysylka do Szczecina o 20.00 dostarczenie na drugi dzien o 8.30 :)
Niezle tez dziala wysylanie poczta za granice.... Eskimos potwierdzi :)
Tak wiec...
Przykro ze Cie okradli :( ale trzeba sie z tym liczyc nie tylko w poczcie polskiej
nie wiem tylko po kiego listonosz Ci to wlozyl...
:) Serdecznie pozdrawiam

Sławek Krajniewski

deoc

  • Elite
  • ****
  • Wiadomości: 2785
  • i wtedy wchodze ja... caly na bialo...
    • Zobacz profil
  • Skąd: Czestochowa
Odp: Poczta Polska - wyleję trochę żółci
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 15, 2011, 08:55:01 am »
wysylajac okolo 500 przesylek miesiecznie za posrednictwem Poczty Polskiej złego słowa nie powiem... mialem moze 3 reklamacje przez ostatnie 2 lata (nie liczac zwrotek, bo ktos nie odebral itp) - nawet w okresie przedswiatecznym, gdzie 100 przesylek dziennie wysylalem wszystko przebiega dosc sprawnie - u mnie niestety dziala zasada - tylko POLECONY list - ze zwyklym to szkoda zachodu...
Tak samo zagraniczne przesylki - UK 3-5 dni dochodza... fakt jakas Norwegia za kolo podbiegunowe to szla paczka 14dni, ale klient sam to napisal, ze wie o czasie dostawy :)  USA do tygodnia...
pobraniowe przesylki wyslane o 18 dochodza w 90% na drugi dzien, choc priorytet teoretycznie tylko do 15:00 jest traktowany jako na drugi dzien...

hesja

  • Prezes SPFL
  • Solo Pajlot
  • ********
  • Wiadomości: 21598
    • Zobacz profil
    • hesja
  • Skąd: Warszawa
Odp: Poczta Polska - wyleję trochę żółci
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 15, 2011, 09:16:08 am »
wysylajac okolo 500 przesylek miesiecznie...

szacun :)
:) Serdecznie pozdrawiam

Sławek Krajniewski

deoc

  • Elite
  • ****
  • Wiadomości: 2785
  • i wtedy wchodze ja... caly na bialo...
    • Zobacz profil
  • Skąd: Czestochowa
Odp: Poczta Polska - wyleję trochę żółci
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 15, 2011, 10:08:32 am »
wysylajac okolo 500 przesylek miesiecznie...

szacun :)

szacun to sie Kasi należy, bo to ogarnia - teraz to te 500/m-c to naprawdę niewiele ;) ale przed swietami itp to naprawde leci po 100/dzien ;) i wcale nie pakujemy tylko wezwań do zaplaty ;)

A co do samej przesylki przez nurka opisanej, to wlasnie dlatego zawsze doplac te 2-3zl do POLECONEGO listu - musisz isc na poczte (bo teraz te euroskrzynki to o d...ę rozbić - nic sie poza rachunkami nie miesci, a u nas np. listonosz tylko awiza roznosi) ale masz od razu wglad do paczki/listu

valdi

  • Master
  • ******
  • Wiadomości: 1920
    • Zobacz profil
    • Photo
  • Skąd: Kraków
Odp: Poczta Polska - wyleję trochę żółci
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 15, 2011, 04:40:35 pm »
Dla mnie poczta ma jeden zasadniczy problem.......kolejki!!Kiedy bym nie poszedł to stania na 30 min.
No i sprzęt mają chyba z lat 80-tych. :)Wolę dopłacić i kurierek :)
Waldemar Piela

kula

  • Wiadomości: 730
    • Zobacz profil
  • Skąd: Bielsko-Biała
Odp: Poczta Polska - wyleję trochę żółci
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 18, 2011, 05:40:38 pm »
Ponoć ma być modernizacja, może coś się poprawi.

Tomaszek

  • Elite
  • ****
  • Wiadomości: 1483
    • Zobacz profil
  • Skąd: Katowice
Odp: Poczta Polska - wyleję trochę żółci
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 18, 2011, 06:03:45 pm »
Przybędzie dyrektorów i naczelników. Według danych samej Poczty Polskiej mają przerost zatrudnienia o 25%. Jednocześnie zaplanowali redukcję zatrudnienia o 1%. Taka to modernizacja.

Pozdrawiam

Jamal

  • Wiadomości: 2858
    • Zobacz profil
  • Skąd: Trochę tu, trochę tam...
Odp: Poczta Polska - wyleję trochę żółci
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 19, 2011, 04:00:32 pm »
Ja powiem inną akcję. Ponieważ gabinet mojej małżonki nie posiada skrzynki pocztowej, listonosze wrzucają listy, awizo i wszystko co mają do zwrotów. Co ciekawe wiedzą że gabinet jest czynny codziennie w godzinach 9-21 i od skrzynki jest jakieś 50 m. Dyrektor placówki nie widzi w tym nic złego, zrzuca winę na administrację, że lokale komercyjne nie posiadają skrzynek, zaś administracja na pocztę bo cholerne skrzynki są ich własnością. Jak na mój gust listonosz nie mając jednak skrzynki pocztowej o danym numerze nie powinien wrzucać do zwrotów tylko odesłać jako adresat nieznany. Dowiedziałem się o tym przypadkiem, kiedy ochroniarz przyszedł i powiedział że listy ze zwrotów się wysypują i są do nas. I teraz proszę sobie wyobrazić ile razy świeciłem oczami że faktura nie jest zapłacona bo nie doszła, były tam papiery ubezpieczenia i inne ważne przesyłki. Sprawę zamierzam skierować do sądu, bo na prawdę nie dość że się najadłem kilka razy wstydu, to jeszcze straciłem trochę pieniędzy nie wrzucając kilku faktur w koszty bo ich po prostu nie miałem.
Miasteczko Wilanów. Kur....
Pozdrawiam serdecznie!
Jamal
www.barthez.com.pl

nurek

  • Wiadomości: 4841
  • piloci do maszyn!
    • Zobacz profil
    • mój świat fotografii lotniczej
  • Skąd: EPLL/EPKK
Odp: Poczta Polska - wyleję trochę żółci
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 19, 2011, 05:00:49 pm »
O tym Jamal napisałem w pierwszym poście. Totalna zlewka klienta - poczta jest państwowa i bierze kasę od Państwa, bo paść nie może. Na normalnych zasadach rynku takie kuriozum by się nie utrzyamło.
Temat pociągnałem dalej i napisałem skargę. Przez tydzień zero odpowiedzi i żadnego przepraszam (na kase nie liczę, ale jakaś formułka by się przydała). Co lepsze wczoraj dorwałem listonosza i stwierdziłże trzeba było wysłać poleconym, a poza tym on otwartej koperty nie wrzucał.
Wychodzi że sam sobie okradłem, bo wyciągnięcie koperty z zamkniętej skrzynki jest raczej trudne.

PS. Skrzynki nie są własnościa PP Poczta Polska, należą od czasu wymiany do właściciela budynku.
Pozdrawiam

czachus

  • Gość
Odp: Poczta Polska - wyleję trochę żółci
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 20, 2011, 10:29:03 am »
U mnie z kolei są jaja z paczkami.
"Paczkowy" z tego co się dowiedziałem ma średnio 300 paczek dziennie do rozniesienia...
I u mnie sytuacja wygląda następująco  :P ; zakładamy, że jest wtorek, paczkę miał na samochodzie w poniedziałek, ale we wtorek wrzuca do skrzynki awizo, że był w poniedziałek o 9 rano i nikogo nie było  :P A ja w domu pracuję (z reguły) więc nie ma opcji, że mnie nie ma, albo żony, czy też córki.
Kilka razy go upomniałem-efektu zero.
Pożaliłem się na poczcie-Panie powiedziały, że one wiedzą o tym, bo i im wydaje się dziwne, że koleś około 11-12 przywozi paczki z "terenu" i twierdzi, że nie zastał ludków....Nie możliwe do wykonania, nie zdążyłby, po prostu nie dałby rady tylu ludzi obskoczyć.
Wrzuca awiza do skrzynki i ma resztę w d....

kula

  • Wiadomości: 730
    • Zobacz profil
  • Skąd: Bielsko-Biała
Odp: Poczta Polska - wyleję trochę żółci
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 20, 2011, 06:34:01 pm »
Dziwne że dają awizo bo podobno mają płacone od dostarczonej paczki

Kakadz

  • Wiadomości: 57
  • "Fly to live! Live to fly! Do or die!"
    • Zobacz profil
  • Skąd: Włocławek
Odp: Poczta Polska - wyleję trochę żółci
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 22, 2011, 12:33:58 am »
Czachus - Widzę, że nie tylko u mnie tak jest. Chociaż ja tak mam nie tylko z paczkami, ale i z listami poleconymi. Kiedyś byłem cały dzień w domu i w sumie czekałem na przesyłkę. Cały dzień nie doczekałem się listonosza pukającego do drzwi. Późnym wieczorem w skrzynce pocztowej znalazłem awizo z aktualną datą... Nawet im się kurna nie chce zapukać i sprawdzić, czy adresat jest w domu...

Inna historia. Kiedyś czekałem na paczkę od gościa z Allegro, dwa tygodnie. Po tygodniu oczekiwań, zniecierpliwiony postanowiłem do faceta zadzwonić. Okazało się, że paczkę wysłał następnego dnia od dnia, w którym wylicytowałem przedmiot, więc tym bardziej tydzień oczekiwania na przesyłkę mógł mnie trochę niepokoić. Nastał poniedziałek następnego tygodnia, postanowiłem poczekać jeszcze ten jeden dzień z nadzieją, że może jednak paczka dotrze. Nie dotarła. We wtorek po południu wpadłem na pocztę. Panie stwierdziły, że niema dla mnie żadnej paczki, więc znów zdzwoniłem do faceta. Kolejny raz rzekł, że nie ma zielonego pojęcia co się dzieje, bo paczkę wysłał tak, jak mówił podczas naszej poprzedniej rozmowy telefonicznej. Zirytowany odpuściłem na kilka dni, ale w piątek znów postanowiłem odwiedzić kochaną Pocztę Polską, bo przesyłki jak nie było, tak nie było. Tym razem panie również stwierdziły, że żadnej paczki na to nazwisko niema. Poprosiłem, żeby dobrze sprawdziły, a ja mam czas, więc poczekam... Po dwóch godzinach oczekiwania pani wróciła trzymając w rękach moją paczkę, która leżała u nich bodajże od tygodnia. Pani dodała tylko, że nie ma pojęcia jak to się stało, że paczka do mnie nie dotarła, skoro ją otrzymali.

I jeszcze jedna historia. Jak wiadomo, jestem z WŁocławka. Pewnego razu znajoma wysłała mi przesyłkę. Czekam... Jeden dzień, drugi, trzeci, czwarty... Piątego dnia znajoma napisała mi, że przesyłka wróciła na jej adres. Powód zwrotu - we WRocławku niema takiej ulicy...

To chyba jedyne takie przypadki, jakie miałem.
« Ostatnia zmiana: Marzec 22, 2011, 12:41:00 am wysłana przez Kakadz »
Flying... And nothing else matters...

Member of the official fan club of The White-Red Sparks Aerobatic Team

Mori

  • Wiadomości: 1863
    • Zobacz profil
    • Moje fotoloto
  • Skąd: EPMB
Odp: Poczta Polska - wyleję trochę żółci
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 27, 2011, 10:05:31 pm »
No to dorzucę historyjkę od siebie.
Kupiłem na drugim końcu Polski 3-metrowy ekran do kina domowego. Tak duże przesyłki dostarcza tylko Poczta Polska więc sklep nadał tą drogą.
Dwa dni później przyjechał do mnie listonosz VW Golfem i wręczył mi awizo na przesyłkę.
Pytam się więc gdzie ekran a on mi na to że właśnie go dostarczył.
No to się pytam jak to dostarczył a on na to że Poczta Polska nie ma takich dużych samochodów żeby go dostarczyć więc mogą tylko awizo i to jest równoznaczne z wykonaniem usługi.
A ja mam dymać naście kilometrów dalej i sam go sobie przywieść!!! No to pytam jak go niby dostarczyli do tej poczty z której mam go odebrać? Odpowiedź brzmiała "oczywiście przyjechał samochodem".
Po tym to już prawie listonosza na kopach nie wyrzuciłem z posesji bo żeby dowieść tam mój ekran musieli przejechać niedaleko mojego domu.
Ot logika....

Dobrze że nie kazali mi od razu z pomorza zasuwać na dolny śląsk.
¡¡¡ ǝɔuoɹpǝıq ʍ ɹnʇɐıʍɐlʞ ǝıɔɾndnʞ ǝıu

https://500px.com/p/boguckimarcin