Jakby ktoś nie zdążył, to po koleżeńsku mogę mu użyczyć.
Dla mnie wygląda jak delfin z wodogłowiem.
Są tacy co mówią na niego Muminek.
A tak w temacie, byłem dziś obok cargo pod nowym ogrodzeniem.
Droga dojazdowa na próg 33 była strasznie rozmiękła i dalej jak do siatki nie ryzykowałem.
Jeśli dobra pogoda się utrzyma to tylko autonogi pozostają.
No chyba, że znacie podjazd od Baletowej ?