harb, ja wiem ze na fotce jest tak jak Ty chciales... tego zupelnie nie neguje... nie chodzi tu tez o kwestie gustu. pt ze zdjecie mi
sie nie podoba, bo podoba mi sie bardzo
natomiast w kwestii tego kadru to nie chodzi tu zu pelnie o kwestie techniczne itd. ale o to jak ja go na pierwszy rzut oka odbieram
mocne punkty mocnymi punktami... ale to nie matematyk i tak samo jak wazna sa mocne punkty tak samo tez liczy sie czasem
rozklad wizualny elementow na fotce
chodzi mi o to, ze owszem wagonik z lewej jest w mocnym punkcie, ale jest elementem dalszym na zdjeciu, bedacym w jasniejszej
czesci kadru, przez co element blizszy, ciemniejszy i duzo wiekszy znajdujacy sie w prawej czesci kadru powoduje, ze to jednak tam
nasz wzrok ma tendencje do "zerkania"
cale zycie jestem uczeni czytania i patrzenia i na tekst i obrazy od lewej do prawej i to powoduje, ze jesli na zdjeciu mamy cos
co jest w lewym mocnym punkcie i nie jest na tyle mocne zeby tam nasz wzrok naprawde na dluzszy czas zatrzymac, ze tak
naprawde patrzymy na fote w ten sposob ze jedziemy wzrokiem od lewej do prawej mijamy wagonik i zatrzymujemy sie w koncu
na duzo wiekszym ciemnym obszarze z prawej, ktory na dodatek jest przy prawej krawdzi - tam gdzie nasz wzrok konczy podroz
i to powoduje moim zdaniem ze wizualnie ciemna prawa krawedz konkuruje z pewnym stopniu z wagonikiem w lewym mocnym
punkcie wlasnie - tak w stosunku 40% (wagonik) do 60%, zmniejszenie ilosci prawej strony powoduje moim zdaniem ze ten balans
troche bardziej sie roznowazy