ZDJĘCIA LOTNICZE > Współczesne lotnictwo cywilne

panoramowanie

<< < (2/4) > >>

BNOVY:

--- Cytat: sfw w Luty 19, 2011, 08:13:34 pm ---1, 2 i 4 "rozklekotane". Co do pogody to taka jak teraz jes lepsza niż ładne słoneczko, przynajmniej szkło na ekstremalne przysłony nie wchodzi.

pzdr

--- Koniec cytatu ---

O, jest i osoba, która "zainspirowała" mnie do tych fot ;) A było to tak ;) we wtorek zobaczyłem Twoje zdjęcią na UKAR- http://forums.airshows.co.uk/viewtopic.php?f=8&t=30867. Szczena mo opadła i odtąd codziennie robię sobię powtórkę z tych zdjęć.
Dzisiaj spróbowałem powalczyć z podobnymi czasami na statywie i dalej nie mogę uwierzyć jak robisz zdjęcia na takich czasach :o Naprawdę wielki respect za zdjęcia :) :)



--- Cytat: deoc w Luty 19, 2011, 08:37:45 pm ---tak zajrzałem z ciekawosci... ale co to masz za czasy?? 1/2 sek??

--- Koniec cytatu ---

Wszystkie 1/10s, ale zaznaczam, że ze statywem ;)

Jamal:
Cholera, jeszcze trochę i trzeba będzie ustawić czas ruchu ziemi względem osi a samoloty zmusić do zawiśnięcia... ;)

Jak na moje oko niestety wszystkie nieostre :( Ale niewiele brakuje do świetności!

valdi:
Wydaje mi się że tak jak jedynka gdzie przód kadłuba jest ostry a tył rozmyty to to  jest normalne przy takich czasach
i pod takim kątem i się nie da zrobić całego samolotu ostrego.
Poprawcie mnie jeśli się mylę.

volt:

--- Cytat: valdi w Luty 20, 2011, 10:20:22 am ---Wydaje mi się że tak jak jedynka gdzie przód kadłuba jest ostry a tył rozmyty to to  jest normalne przy takich czasach
i pod takim kątem i się nie da zrobić całego samolotu ostrego.
Poprawcie mnie jeśli się mylę.

--- Koniec cytatu ---

Masz rację. Mając obiekt pod kątem ciężko jest zrobić dobre panoramowanie, bo przód samolotu porusza się szybciej od tyłu w stosunku do nas, bądź na odwrót. Stąd też poruszenie którejś z jego części.

Amon:
A 1 jak dla mnie bomba. Taka nieostrość jest naturalna przy takim czasie i tej perspektywie. Przód jeszcze bym ciutkę podostrzył.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej