FOTO-TECHNIKA > Komputery i oprogramowanie

USB padło

(1/3) > >>

nurek:
W sumie nie wiem gdzie to włożyć więc włożyłem tu.
Mam poważny problem nieomal zakończony konkursową katastrofą. Padł mi dziś komp i pomyślałem że to wirus. zmieniłem system z beckupu. Działało bez pudła do dziś. Najpierw miałem problem z załadowaniem go, a jak się udało to niby wszystko jest ok poza USB. Żaden port nie działa, choć prąd w nich jest, bo dołączony dysk się kręci.
sterowniki wyglądają na ok. Czyżby płyta?

Amon:
W biosie masz włączone/w manadżerze sprzętu w windows coś widać na ich temat?

nurek:
ja w biosie włączone
w menedzerze pisze ze sterownik OK
zainstaluje raz jeszcze beckup.

Amon:
Zainstaluj windows od nowa - przynajmniej zobaczysz po parudziesięciu minutach, czy zadziałają te porty.

kichu:
mialem kiedys cos podobnego na jednym kompie w robocie, nie chodzil zaden port usb, skonczylo sie na wymianie plyty

nie liczac usb komp chodzil jak zloto

ale zrob jak pisze Amon, posadz winde od nowa, jak nie ruszy to obstawialbym plyte

nawet nie musi byc winda, moze byc byle jaki linux z plytki

poza tym jak podepniesz cos na usb, to bios powinien wyswietlac przy starcie ze cos jest podpiete

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej